Kraje Europy Zachodniej podwyższają wiek emerytalny
- IAR
W związku ze starzeniem się społeczeństw kolejne kraje Europy Zachodniej podwyższają wiek emerytalny. Teraz zastanawia się nad tym Hiszpania. Belgia i Niemcy zdecydowały się na to już wcześniej.
Belgia
W Belgii niedawno przedłużono wiek emerytalny kobiet, zrównując go z wiekiem mężczyzn, i obecnie wynosi on 65 lat. Istnieje natomiast możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę w wieku 60 lat pod warunkiem, że przepracowanych zostało 35 lat. W praktyce wygląda to tak, że osoby, które ukończyły 60. rok życia, otrzymują informację z gminy o takiej możliwości z prośbą o przysłanie wszystkich dokumentów dotyczących przebiegu pracy.
Przemiany demograficzne i gwałtowne starzenie się społeczeństw w Europie oraz obawy o załamanie się budżetów narodowych powoduje, że Belgia w przyszłości znowu będzie zmuszona podnieść wiek emerytalny. To zapewne spotka się z protestami społecznymi, bo tak dzieje się w każdym kraju, który podejmuje tego typu niepopularne decyzje.
Tymczasem zwolenniczką takiego rozwiązania jest Komisja Europejska, która uważa, że obywatele Unii powinni dłużej pracować, bo w przeciwnym razie albo załamią się finanse publiczne, albo przyszłe emerytury będą głodowe. Komisarz do spraw zatrudnienia Laszlo Andor mówił kilka miesięcy temu, że obecnie na jednego emeryta pracują przeciętnie 4 osoby. „Ale Europa starzeje się, żyjemy coraz dłużej. W 2060 roku jednego emeryta będą utrzymywały już tylko dwie osoby zatrudnione” - podkreślał unijny komisarz. Bruksela namawia więc unijne kraje do stopniowego podwyższania wieku emerytalnego. Oczywiście Komisja nie może niczego narzucić europejskim stolicom, bo polityka emerytalna leży wyłącznie w gestii rządów narodowych, ale próbuje - jak mówi - uświadomić im zagrożenia.
Niemcy
W Niemczech ustawowy wiek emerytalny to 65 lat dla kobiet i dla mężczyzn. Ale już wkrótce bariera zostanie podwyższona.
Rok 2011 to ostatni, w którym Niemcy przechodzą na emerytury w wieku 65 lat. W przyszłym roku wchodzi w życie ustawa, wedle której wiek emerytalny zostanie podwyższony do 67. roku życia. Będzie to następowało stopniowo - począwszy od roku 2012 do roku 2029.
Realizację ustawy chcą odroczyć socjaldemokraci. Rzecz zaskakująca, bo to ich pomysłem było podwyższenie ustawowego wieku emerytalnego. Dziś, popierani w tej kwestii przez Zielonych, argumentują, że na razie w grupie wiekowej od 60 do 64 lat nie wzrasta liczba osób zatrudnionych. Tylko 23 procent mężczyzn i zaledwie 14 proc. kobiet w tym wieku jest obecnie czynnych zawodowo. W wieku 65 lat na emeryturę przechodzi dziś tylko jedna trzecia Niemców.
Nasi sąsiedzi rezygnują z pracy mając zazwyczaj 63 lata. To, zdaniem pracodawców, zdecydowanie za wcześnie. Według obliczeń Instytutu Niemieckiej Gospodarki, ustawowy wiek emerytalny powinien wynosić 70 lat. Ze względu na uwarunkowania demograficzne podwyższenie wieku emerytalnego w Niemczech będzie z czasem konieczne - ostrzega dyrektor Instytutu i apeluje o większą elastyczność w postrzeganiu tzw. „pracy w dojrzałym wieku”.