Niemcy chcą zamontować na lotniskach budzące kontrowersje skanery
- IAR
Budzące wiele kontrowersji skanery anatomiczne być może jeszcze w tym roku zostaną zainstalowane na niemieckich lotniskach. Wprowadzenie tych urządzeń popierają politycy rządzącej w Niemczech chadecji.
Przewodniczący komisji spraw wewnętrznych Bundestagu Wolfgang Bosbach z CDU powiedział, że pierwsze tego typu skanery mogłyby pojawić się na lotniskach już w połowie roku. Jeśli testy wypadną pomyślnie, rząd rozważy możliwość ich obowiąkowego używania.
Jak informowały w weekend media, w Niemczech trwają pracę nad ulepszeniem tzw. „nagich skanerów”. Dzięki nowym rozwiązaniom mają one dokładnie pokazywać sylwetki pasażerów i przedmiotów, które noszą oni w ubraniu. Obraz intymnych sfer prześwietlanych osób ma być natomiast rozmyty.
Wprowadzenie anatomicznych skanerów od dawna budzi w Niemczech kontrowersje, ale ma coraz więcej zwolenników. Kiedy jesienią 2008 r. takie rozwiązanie zaproponowała Komisja Europejska, rząd w Berlinie oświadczył, że „nie będzie uczestniczył w tym wybryku”.
Obecnie chadecccy deputowani popierają instalację skanerów, twierdząc, że popawią one bezpieczeństwo na lotniskach. Natomiast działacze praw człowieka, eksperci zajmujący się ochroną danych osobowych i przedstawiciele Kościołów traktują prześwietlanie za pomocą „nagich skanerów” jako ingerencję w prywatną sferę człowieka i naruszenie jego godności.