Rosja-NATO/ Rozmowy nie przyniosły rezultatu
Szefowie sił zbrojnych podczas spotkania Stałej Wspólnej Rady NATO-Rosja nie zdołali osiągnąć porozumienia w zakresie planów budowy amerykańskiej tarczy antyrakietowej.
Rozmowy trwające w Brukseli miały na celu wypracowanie konsensusu w sprawach amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach oraz przyszłości Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie. Osiągnięcie kompromisu wydaje się być bardzo trudne.
Reprezentujący Rosję szef sztabu generalnego gen. Jurij Balujewski podtrzymywał sceptyczne nastawienie Rosi do budowy tarczy. Jego zdaniem nie ma pewności, że będzie ona wykorzystywana do obrony przed atakami terrorystycznymi. Balujewski stwierdził, że Iran jest odległy o dekady od wyprodukowania pocisków mogących dosięgnąć ten region Europy, a amerykańskie obawy są wyolbrzymione. Rosja wyraża obawy przed realizacją tego projektu, który jej zdaniem naruszyłby równowagę sił na świecie.
Rosyjski szef sztabu zaznaczył także, że w wypadku braku ratyfikacji „Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie” przez państwa NATO, porozumienie może upaść. „Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie jest na skraju upadku, ale Rosja tego nie chciała,” powiedział dziennikarzom Balujewskij po rozmowach w przedstawicielami sił zbrojnych NATO. Podkreślił, że Rosja wypełniła swoje zobowiązania co do wycofania wojsk z terytoriów Południowego Kaukazu.
„Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie” został zawarty w Paryżu, 19 listopada 1990 był wzajemnym zobowiązaniem do proporcjonalnej redukcji sił konwencjonalnych w Europie. Jego sygnatariuszami były państwa Układu Warszawskiego oraz NATO. Traktat zakładał ograniczenie stosowania poszczególnych rodzajów uzbrojenia.
W 1999 podczas konferencji OBWE w Stambule podpisano „Adaptowany traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie”. W przeciwieństwie do poprzednika, układ ten nie nosił już znamion porozumienia międzyblokowego. Wejdzie on jednak w życie dopiero po ratyfikowaniu go przez wszystkich sygnatariuszy, co dotychczas zrobiła jedynie Rosja, Ukraina, Kazachstan i Białoruś. Państwa NATO nie chciały ratyfikować traktatu, dopóki Rosja nie wycofa wojsk z terytoriów Gruzji i Mołdawii. Prezydent Putin zwraca uwagę na fakt, że nie ma dotychczas widocznych działań ze strony pozostałych państw w zakresie wypełniania postanowień traktatu z 1991 roku.
Na podst. www.iht.com, en.rian.ru