Steinbach chce przełożenia decyzji o nominacji do rady fundacji upamiętniającej wypędzenia
-
IAR
Erika Steinbach chce, by została przełożona decyzja o jej nominacji do rady fundacji placówki upamiętniającej wypędzenia. Powiedziała to internetowemu wydaniu tygodnika "Der Spiegel".

Steinbach jednak opowiedziała się za odłożeniem tej decyzji. Chce, by rząd miał czas na znalezienie kompromisu. Ogłosiła to w telefonicznej rozmowie ze Spieglem. Powiedziała dziennikowi "Bild", że chce, by „rząd wyczyścił sporne kwestie i znalazł rozwiązanie zgodne z państwem prawa i poszanowaniem praw człowieka”.
Zażeganie sporu i Steinbach nie będzie proste. CSU ją popiera, a liberałowie na czele z ministrem spraw zagranicznych Guido Westerwelle kategorycznie nie zgadzają się na jej zasiadanie w radzie fundacji. Szef dyplomacji nie chce pogarszać dobrych relacji z Polską. Otwarte pozostaje pytanie, po czyjej stronie opowie się Angela Merkel.