Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Ulster: Dziennikarka chroni źródła informacji o zamachowcach

Ulster: Dziennikarka chroni źródła informacji o zamachowcach


04 maj 2009
A A A

Policja grozi procesem dziennikarce z Północnej Irlandii, jeśli ta nie ujawni źródeł, na podstawie, których napisała dwa artykuły o Prawdziwej Irlandzkiej Armii Republikańskiej (RIRA). Suzanne Breen, dziennikarka irlandzkiego "Sunday Tribune", znalazła się pod presją ze strony północnoirlandzkiej policji (PSNI). Powodem są materiały i informacje, których użyła do napisania tekstów o rozłamowej organizacji IRA.

Artykuły mają dotyczyć doniesień, według których organizacja paramilitarna RIRA przyznała się do zamachów siódmego marca. Wydarzenia te miały miejsce przed jednostką saperską Massereene w Antrim. Zginęło wtedy dwóch żołnierzy: Mark Quinsey z Birmingham (23 lata) oraz Patrick Azimkar z Londynu (21 lat). Poza tym ranne zostały cztery osoby, w tym Polak.

PSNI chce otrzymać od Breen numery telefonów komórkowych, komputery, dyskietki oraz notatki, których użyła żeby skontaktować się z kluczowymi osobami powiązanymi z zamachem. W zeszłym tygodniu policja odwiedziła dziennikarkę w jej domu, w Belfaście. Doręczono jej nakaz, który zobowiązuje do wydania materiałów w ciągu siedmiu dni. Breen jednak stanowczo odmawia i nie zamierza się poddać.

"Nie zamierzam współpracować z PSNI" -napisała w niedzielnym numerze "Sunday Tribune"- "Ujawniając swoje źródła podkopałabym zaufanie jakim zostałą obdarzona. Dziennikarz i policjant to dwa różne zawody. Rolą dziennikarza jest dostarczanie wiarygodnych informacji dla opinii publicznej. Jeśli zacznę zbierać dowody policji przestanę być dziennikarzem"

Rzecznik irlandzkiej policji broni się: " Dochodznie w sprawie zamachu postępuje bardzo intensywnie. Skorzystamy z każdego środka prawnego, żeby zdobyć jak najwięcej przydatnych informacji. Wszyscy poszkodowani i lokalna społeczność tego od nas właśnie oczekują"


Na podstawie: bbc.co.uk, belfasttelegraph.co.uk, theherald.co.uk