Upadła uchwała o swobodzie włoskich mediów
Projekt rezolucji dotyczący wolności mediów we Włoszech i swobodnej publikacji informacji został odrzucony przez eurodeputowanych. Akt prawny miałby gwarantować swobodę informacji we Włoszech, pluralizm i ograniczenie koncentracji we włoskich mediach. Nie uzyskał jednak wymaganej większość w Parlamencie Europejskim.
Inicjatywa w tej sprawie wyszła ze strony opozycji wobec włoskiego premiera to jest socjalistów, Zielonych i liberałów. Debata w sprawie nowych regulacji miała miejsce ósmego paźniernika bierzącego roku. W środę (21.20) eurodeputowanie poddali głosowaniu dziewięć projektów prawnych. Wśród nich były dwa główne: pierwszy bardziej krytyczny autorstwa ugrupowań lewicowych, drugi - konserwatystów i chadecji.
Oba pomysły odrzucono, co spowodowało silną falę radości wśród deputowanych Europejskiej Partii Ludowej, siedzących w sali obrad. Obie, odrzucone propozycje prawne zawierały poważną krytykę sytuacji mediów we Włoszech. Oskarżono w nich Berlusconiego o "zarządzanie własnym interesem" i wykorzystywanie swojej kontroli nad dziennikami, stacjami publicznymi i prywatnymi.
We projekcie rezolucji można przeczytać zarzuty pod adresem rządu włoskiego premiera. Jest tam napisane o praktykach kontroli w mediach publicznych. Według autorów projektu władze "ustalają nadawany program i biorą udział w wyborach na stanowiska dyrektorów i redaktorów". Twórcy rezolucji zwrócili uwagę, że takie działania uderzają w podstawowe gwarancje wolności przepływu informacji i są niezgodne z ideą demokracji.
Na podstawie: euobserver, eurotrib