Węgry: morderstwo romskiej kobiety
W miasteczku Kisleta, na wschodzie Węgier, w nocy z niedzieli na poniedziałek (02/03.07) zastrzelono kobietę pochodzenia romskiego.
Władze lokalne poinformowały, że oprócz morderstwa kobiety, zraniono również jej córkę, która poniosła poważne obrażenia. Kobieta miała 45 lat.
Policja napisała w oświadczeniu, że wstępne śledztwo, jak i poprzednie podobne przypadki, świadczą o tym, że był to prawdopodobnie jeden z antyromskich ataków. Jeśli nie pojawią się inne informacje, będziemy uważać ten incydent za kolejny przypadek ataku na Romów - poinformowała węgierska policja.
Sandor Penzes - burmistrz miasta, w którym doszło do morderstwa - relacjonował, że sąsiadów obudziły trzy lub cztery strzały. Według jego słów napastnicy wyważyli drzwi wejściowe w domu, w którym mieszkała Romka razem z córką i natychmiast zaczęli strzelać. Obie spały podczas ataku.
13-letnia córka ofiary, została z ciężkimi obrażeniami szyi i rąk przewieziona do szpitala. Policji nie udało się jej przesłuchać, ponieważ znajduje się w stanie szoku. Agencja AFP poinformowała, że dziewczynkę, siedzącą na korytarzu, znalazło około czwartej nad ranem wujostwo. Jej matka już nie żyła. Córka została poddana rano operacji i jej stan jest stabilny.
Według przewodniczącej lokalnej społeczności romskiej zabita kobieta była pracowita i z nikim nie miała zatargów.
W listopadzie zeszłego roku w Nagycsecs, w środkowych Węgrzech, zabito romskie małżeństwo, natomiast w lutym tego roku romski ojciec wraz z synem zostali zastrzeleni w Tatarszentgyoergy. Również w kwietniu na wschodzie Węgier, w Tiszakoel zabito innego Roma. Wszystkie ofiary mieszkały w domach, znajdujących się na obrzeżach miasteczek.
Romowie stanowią około 6% 10 milionowego społeczeństwa węgierskiego. Są najliczniejszą w tym kraju mniejszością etniczną. Tylko w zeszłym roku przeprowadzono tam na nich 16 ataków, najczęściej przy pomocy granatów i koktajli Mołotowa.
Według Rady Europy antyromskie wypowiedzi na Węgrzech są bardzo podobne do nazistowskich i faszystowskich, z lat 30-tych i 40-tych, przed rozpoczęciem masowej eksterminacji.
Około 80% ludności węgierskiej ma negatywne odczucia wobec mniejszości romskiej. Tyle samo uważa, że Romowie są w złej sytuacji materialnej "na własną prośbę", ponieważ nie lubią pracować.
Na podstawie: reuters.com, topnews.in