Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Węgrzy zlikwidowali prywatny sektor emerytalny


14 grudzień 2010
A A A

Deputowani węgierskiego Zgromadzenia Narodowego podjęli decyzję o likwidacji obowiązkowego, prywatnego filaru emerytalnego. Ma on być zlikwidowany do końca stycznia przyszłego roku. Uzyskane w ten sposób pieniądze pomogą w ograniczeniu deficytu budżetowego.

Za likwidacją głosowało dwustu pięćdziesięciu deputowanych rządzącego Fideszu. 58 posłów lewicowej opozycji opuściło na znak protestu salę obrad.

Likwidacja prywatnego filaru dotyczy 3 milionów emerytów. Każdy z Węgrów, który nie wróci do państwowego systemu emerytalnego, straci 70 procent swojej emerytury. Jeśi ktoś zechce oszczędzać w dobrowolnym filarze emerytalnym, nie będzie mógł jednocześie pobierać emerytury państwowej.

Pieniądze z prywatnego filaru emerytalnego w wysokości 10 miliardów euro mają pomóc państwu w załataniu ogromnej dziury budżtowej.

System emerytalny obowiązujący na Węgrzech od roku 1998 składa się z trzech filarów: publicznego, obowiązkowego prywatnego i dobrowolnego prywatnego. Do funduszy emerytalnych Węgrzy przekazywali 9,5 procent swoich zarobków brutto.

Stowarzyszenie prywantych Funduszy Emerytalnych "Stabilitas" zapowiedziało wniesienie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Protestują również sami Węgrzy. Wczoraj w Budapeszcie przeciw spodziewanej decyzji parlamentu protestowało kilka tysięcy Węgrów.