Wielka Brytania/ Koniec ery Blaira
Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair ogłosił w czwartek (10.05) w swoim okręgu wyborczym Sedgefield, że 27 czerwca ustapi ze stanowiska premiera i złoży rezygnację na ręce królowej. Partia Pracy musi teraz wybrać nowego przywódcę, którym najprawdopodobniej zostanie obecny minister finansów Gordon Brown.
„Byłem premierem tego kraju przez ponad dziesięć lat (...) Jest to wystarczajaco długo dla mnie, ale przede wszystkim dla kraju” – powiedział Blair w emocjonalnym przemówieniu. Wymieniał pozytywne skutki rządów Partii Pracy: niskie bezrobocie, ulepszenie systemu opieki zdrowotnej, spadek przestepczości i wzrost gospodarczy.
Odniósł się też do najbardziej kontrowersyjnej decyzji swojego rządu, czyli poparcia wojny w Iraku. „Z ręką na sercu, robiłem to, co uważałem za słuszne, choć mogłem się mylić”. Ostateczną ocenę swoich rządów pozostawił narodowi.
Premier zakończył przemówienie podziękowaniem dla narodu brytyjskiego za swoje sukcesy i przeprosił za wszystkie przypadki, kiedy zawiódł.
Tony Blair rozpoczął rządy w maju 1997 r. po osiemnastu latach rządów torysów i jak powiedział, oczekiwania wobec jego partii były wtedy zbyt wysokie. Dodał, że Wielka Brytania zmieniła się pod jego rządami i jest teraz liderem.
Blair jest pierwszym przywódca laburzystów, który wygrał trzy elekcje z rzędu. Były przywódca partii konserwatywnej William Hague nazwał go najbardziej niebezpiecznym oponentem, jakiego torysi kiedykolwiek mieli.
Wraz z premierem do dymisji poda się wicepremier John Prescott.
Na podstawie: independent. co.uk, timesonline.co.uk, guardian.co.uk