Zakończył się szczyt państw bałkańskich w Ankarze
Przywódcy Bośni i Hercegowiny, Serbii oraz Turcji spotkali się w dniach 14-15 maja w stolicy tego ostatniego państwa na trójstronnym szczycie. Zajmowali się tam problemami swoich ojczyzn i Bałkanów.
Szczyt doprowadził do przyjęcia deklaracji, w której politycy m. in. zakomunikowali, iż wspierają w swoich krajach reformy, mające ułatwić ich integrację ze strukturami europejskimi i uznali za ważne przezwyciężanie istniejących uprzedzeń i zapobieganie mowie nienawiści.
Spotkanie przyniosło również znaczące wypowiedzi. Prezydent Serbii Tomislav Nikolić oznajmił, że jego kraj zamierza działać na rzecz zintensyfikowania współpracy w Europie Południowo - Wschodniej. Miałaby ona doprowadzić do politycznej i ekonomicznej stabilności na tym obszarze. Chciałby on też, by Turcja była w przyszłości bardziej obecna ekonomicznie w tym regionie oraz, by stosunki między Serbią a Bośnią i Hercegowiną układały się w sposób partnerski i miały charakter silnych więzi. Ponadto zapewnił, że jego kraj ”[…]popiera konsekwentne implementowanie Porozumienia z Dayton i integralność oraz suwerenność Bośni i Hercegowiny.” Serbski polityk wspomniał również, iż dla zrównoważonego rozwoju jego ojczyzny potrzebne są przyjacielskie relacje między krajami bałkańskimi. Prezydent Turcji Abdullah Gül wyraził natomiast zadowolenie z postępów jakie uczyniła Serbia na swej drodze do Unii Europejskiej. Zakomunikował też: ”Wszystkie trzy kraje [uczestniczące w szczycie w Ankarze – przyp.red.] muszą być zdeterminowane w przeprowadzaniu reform, które zachęcą zagranicznych inwestorów […]” i wyraził przekonanie, że państwa te ”będą wspólnie realizowały duże projekty.” Ponadto oznajmił: ”Chciałbym widzieć wszystkie kraje bałkańskie włączone w integrację euroatlantycką, ponieważ to uczyniłoby problemy łatwiejszymi do rozwiązania.” Przewodniczący Prezydium Bośni i Hercegowiny Nebojša Radmanović zwrócił natomiast uwagę, iż współpraca ekonomiczna między państwami uczestniczącymi w szczycie nie nadąża za polityczną. W jego ocenie stosunki między tymi krajami są na ”wysokim poziomie”.
Szczyt w stolicy Turcji jest trzecim spotkaniem przywódców Serbii, Turcji oraz Bośni i Hercegowiny w takim formacie. Pierwsze zorganizowano w Stambule w 2010 roku, drugie rok później w Karadżordżewie na terenie Serbii. Kolejne, zaplanowane na 2014 rok, ma się odbyć w Sarajewie.
Na podstawie: hurriyetdailynews.com, zambak.ba, b92.net, tanjug.rs, mfa.gov.tr