Jerzy Buzek stanowczo zaprzecza podpisaniu umowy z CIA
- IAR
Jerzy Buzek stanowczo zaprzecza doniesieniom "Rzeczpospolitej", która napisała, że za czasów jego rządu podpisano umowę o współpracy z CIA. Według gazety, był to pierwszy krok do powstania na Mazurach specjalnej bazy CIA.
Były premier twierdzi, że jest zaskoczony publikacją i zarzuca jej autorom kłamstwo. Jerzy Buzek przypomniał, że szef rządu nie może podpisać żadnej umowy z osobą kierującą służbami specjalnymi Stanów Zjednoczonych. Taka umowa mogłaby zostać podpisana jedynie na wyższym poziomie z wiceprezydentem USA. Były premier twierdzi, że w rozmowie z nim Janusz Pałubicki zaprzeczył, by jakakolwiek umowa na poziomie kierownictwa polskich służb została w tamtym okresie podpisana. Według Jerzego Buzka nie zgadza się także data podana w artykule.
Zapewnił, że po ataku na WTC we wrześniu 2001 roku polskie służby zareagowały zdecydowanie. Podjęto próbę nawiązania kontaktu z amerykańskimi służbami, ale poza ustaleniami natury ogólnej nie podjęto żadnych konkretnych kroków w tym kierunku. Jerzy Buzek nie podjął jeszcze decyzji, czy w związku z publikacją wytoczy gazecie proces o zniesławienie.