Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Jerzy Buzek stanowczo zaprzecza podpisaniu umowy z CIA

Jerzy Buzek stanowczo zaprzecza podpisaniu umowy z CIA


04 maj 2009
A A A

Jerzy Buzek stanowczo zaprzecza doniesieniom "Rzeczpospolitej", która napisała, że za czasów jego rządu podpisano umowę o współpracy z CIA. Według gazety, był to pierwszy krok do powstania na Mazurach specjalnej bazy CIA.

Były premier twierdzi, że jest zaskoczony publikacją i zarzuca jej autorom kłamstwo. Jerzy Buzek przypomniał, że szef rządu nie może podpisać żadnej umowy z osobą kierującą służbami specjalnymi Stanów Zjednoczonych. Taka umowa mogłaby zostać podpisana jedynie na wyższym poziomie z wiceprezydentem USA. Były premier twierdzi, że w rozmowie z nim Janusz Pałubicki zaprzeczył, by jakakolwiek umowa na poziomie kierownictwa polskich służb została w tamtym okresie podpisana. Według Jerzego Buzka nie zgadza się także data podana w artykule.

Zapewnił, że po ataku na WTC we wrześniu 2001 roku polskie służby zareagowały zdecydowanie. Podjęto próbę nawiązania kontaktu z amerykańskimi służbami, ale poza ustaleniami natury ogólnej nie podjęto żadnych konkretnych kroków w tym kierunku. Jerzy Buzek nie podjął jeszcze decyzji, czy w związku z publikacją wytoczy gazecie proces o zniesławienie.