Mikołaj Czuba: Dlaczego warto z Rosją i o Rosji rozmawiać racjonalnie
Polska ma cały szereg atutów uzasadniający swój „mentoring” w kształtowaniu polityki wschodniej UE. Dlatego jeśli nawet niewiele można uzyskać we wzajemnych stosunkach obecnie, należy zadbać o przygotowanie jak najlepszej podstawy dla ich rozwoju w przyszłości.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni za sprawą konfliktu gazowego pojawiło się w mediach wiele wypowiedzi znanych polskich polityków dotyczących stosunków z Rosją. Jeden z wywiadów kończy się konkluzją: „Nie należy obawiać się, że zostaniemy oskarżeni o rusofobię w UE, bo i tak zostaniemy o nią oskarżeni.” Proponuję jednak nie dawać argumentów partnerom do podejrzewania polskich decydentów o stany lękowe w odniesieniu do rosyjskiego sąsiada. Racjonalne i pragmatyczne postrzeganie Rosji jest zgodne z polską racją stanu, skorzysta na nim również Unia.
Rola Polski w UE
Do UE przystępowaliśmy aby sprawniej realizować własne interesy gospodarcze i polityczne w tym bezpieczeństwa. Jeśli będziemy dawać powody do myślenia, że w relacjach z sąsiadami kierujemy się nie dającym się opanować chorobliwym lękiem to wpłynie to negatywnie na naszą zdolność do realizowania swoich interesów w UE. Bycie członkiem uznanym za „foba” w jakimkolwiek klubie zawsze powoduje odsunięcie od nurtu najważniejszych wydarzeń. Im bardziej trafne i wywarzone opinie członka w klubie, tym chętniej jego głos jest słuchany. Im większe jest jego doświadczenie tym większe zaufanie i większa zdolność do przekonywania i charyzma.
Polska ma cały szereg atutów uzasadniający swój „mentoring” w kształtowaniu polityki wschodniej UE. Ostatni kryzys gazowy może być kolejnym dobrym argumentem na rzecz polskiego przewodnictwa. Polskie wysiłki na rzecz dywersyfikacji dostawców gazu jeszcze raz okazują się zasadne. Na pragmatycznej polityce wobec Rosji zyska cała Unia.
Rosyjscy liderzy powinni wiedzieć, że tak długo jak będą ignorować status nowych państw członkowskich jako pełnoprawnych członków UE i próbując łamać solidarność europejską będą szkodzić wzajemnym relacjom z państwami członkowskimi. Tu w krótkiej perspektywie czasu wiele zależy od dobrych stosunków Polski z Niemcami, Szwecją i Finlandią, a w dłuższej perspektywie czasu od zrozumienia motywów i taktyki Rosji przez pozostałe rządy państw europejskich. Tu właśnie jest miejsce na rzeczową wymianę poglądów o Rosji.
Problemy w postrzeganiu Rosji
Rosja pod względem liczby mieszkańców, powierzchni, zasobów naturalnych, jest największym krajem w Europie, jest i pozostanie mocarstwem atomowy. Ponadto dzięki kulturze, własnej historii Rosjanie mają pewne przesłanki by uważać swój kraj za potęgę. Dualizm, ogromne terytorium, kultura i duchowość rosyjska sprawiają, że przesłanki prowadzenia mocarstwowej polityki bardzo często stają się jednocześnie źródłem problemów. Działa tu swoiste trudne do przełamania sprzężenie zwrotne.
Dualizm przejawia się m.in. w tym, że można postawić szereg kluczowych pytań na które nie ma prostej, jednoznacznej odpowiedzi. Jaka jest Rosja, europejska czy azjatycka? Silna czy słaba? Bogata czy biedna? Demokratyczna czy nie? Wolnorynkowa czy nie? Obserwatorom z zewnątrz stwarza to problemy w percepcji; często ulegają emocjom i skrajnościom. Dualizm oraz olbrzymie terytorium sprawiają problemy w zarządzaniu Rosją oraz w samopostrzeganiu.
Obserwując trwającą transformację Rosji od komunistycznego państwa totalitarnego do liberalnej demokracji wzoru zachodniego należy zdawać sobie sprawę, że ta transformacja może się nigdy nie zakończyć, jednak dotychczasowe dokonania sprawiają, że na przebieg tego procesu należy zapatrywać się z bardzo umiarkowanym, ale jednak optymizmem. Po Placu Czerwonym spacerują dziś turyści z Ameryki Północnej, Europy i Azji. Rosjanie to sympatyczni coraz dostatniej żyjący ludzie. Rosyjskie społeczeństwo jest coraz bardziej wolne; potrafi zorganizować się i korzystać z działalności organizacji pozarządowych. Rosyjskie media mogą być coraz bardziej prawdziwe i odważne. Dziś w rosyjskiej prasie można odnaleźć opinie i krytyki, za które jeszcze kilka lat temu władza posyłała do Łagru. Gospodarka do niedawna szybko rosła. Rosjanie zrozumieli, że długotrwały wzrost zapewni im redystrybucja dochodów z sektora gazowego w szkolnictwo wyższe i pozostałe produktywne gałęzie gospodarki, która powinna być nowoczesna - oparta na wiedzy. Utworzenie takiej gospodarki oraz bezpośrednie inwestycje zagraniczne pociągną za sobą powstanie i rozwój w europejskiej części rosyjskiej klasy średniej.
Oczywiście Rosja jak każdy kraj posiada specyficzne problemy. Dla sąsiednich krajów najbardziej dotkliwe są te wynikające z wysokich aspiracji międzynarodowych. Są one skutkiem mocarstwowej autopercepcji, co w połączeniu z tradycją władzy skłonnej do użycia siły budzi uzasadnione obawy we współczesnym świecie. Obawy potwierdzane są regularnie przez wojny w rejonie Kaukazu. W latach 90 Rosja długo toczyła wojnę w Czeczenii łamiąc wszelkie standardy w dziedzinie ochrony praw człowieka. W sierpniu 2008 roku łamiąc prawo międzynarodowe przeprowadziła błyskawiczną operacje na ternie Gruzji.
Z praktyki sprawowania władzy, prowadzenia polityki zagranicznej z pozycji mocarstwa, z dualizmu trapiącego Rosję wynika dość częsty sposób prowadzenia negocjacji. Polega on na prezentowaniu apodyktycznego, twardego stanowiska i wysuwania daleko idących żądań. Nagłe zwroty dodają dramaturgii i sprzyjają zsunięciu się ze sfery trzeźwej oceny faktów i argumentów do sfery emocji i skrajności działających na korzyść Rosji. Rosjanie wobec nie znającej tej techniki i pozbawionej profesjonalnego zaplecza oraz twardych atutów z argumentami siłowymi włącznie drugiej strony są w stanie dużo ugrać. Nie jest to strategia negocjacyjna państw atrakcyjnych cywilizacyjnie i silnych gospodarczo, za to obliczona na wojnę nerwów, uległość i błędy drugiej strony. W przypadku natrafienia na równorzędną, dobrze przygotowaną stronę ten sposób negocjacji może powodować sytuację patową lub relatywnych strat agresywnej Rosji zwłaszcza biorąc pod uwagę efekty uszczerbku na wizerunku, strachu i izolacji w dłuższej perspektywie czasu.
Przyszłość
Tak jak w przeszłości położenie geograficzne Polski pomiędzy dwoma ekspansywnymi sąsiadami było źródłem nieszczęść tak w obecnej sytuacji i w przyszłości po spełnieniu pewnych minimalnych standardów bezpieczeństwa międzynarodowego może być ono źródłem korzyści. Z tego względu Polska pragnie jak najlepszych stosunków z Rosją. Przyszłość Rosji ciągle jest niedookreślona Jednak warto już teraz osadzić ją w praktyce dobrych polsko-rosyjskich relacji. Jeśli nawet ze względu na postawę liderów Rosji niewiele można uzyskać we wzajemnych stosunkach obecnie, należy zadbać o przygotowanie jak najlepszej podstawy dla ich rozwoju w przyszłości. Wydaje się, że stopniowo poszerzają się obszary na, których może odbywać się niezbędny dialog dotyczący kultury w tym zwłaszcza literatury i historii, a także pojawiają się nowe możliwości dotyczące programów wymiany młodzieży, edukacyjnych, naukowych, staży, praktyk czy współpracy organizacji pozarządowych. Poprzez programy współpracy należy umacniać pożądane zjawiska i wzajemne zaufnie, które stabilizują Rosję i otwierają ją na zdobycze cywilizacyjne zachodniej części Europy, a w przyszłości umożliwią realizacje wspólnych interesów gospodarczych na znacznie szerszą skalę.
Portal Spraw Zagranicznych pełni rolę platformy swobodnej wymiany opinii - powyższy artykuł wyraża poglądy autora.