Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Cameron: UE nie działa prawidłowo i nie zamiatajmy tego problemu pod dywan


19 marzec 2015
A A A

- Europa nie działa prawidłowo. - Zamiast zamiatać problemy pod dywan, ustalmy co trzeba zmienić - powiedział brytyjski premier David Cameron w poniedziałkowym wywiadzie dla portalu BuzzFeed. 

Zdaniem premiera Wielkiej Brytanii, Unia Europejska  "nie działa prawidłowo" i zbyt wiele osób jest zadowolonych  z faktu, że „trwa ona w takim stanie”. – Spójrzcie na fakt, że Wielka Brytania, będąca poza strefą euro, stworzyła więcej miejsc pracy w ciągu ostatnich pięciu lat, niż pozostałe 27 państw razem wziętych -  mówił. - Zamiast zamiatać problem pod dywan, ustalmy co trzeba zmienić – dodał. Jego zdaniem wszelkie przyszłe negocjacje z pewnością będą "trudne", nie zmieni to jednak jego opinii, że utrzymanie statusu quo "nie jest rozwiązaniem".Premier David Cameron

W rozmowie z BuzzFeed zapewnił, że jest zwolennikiem ściślejszej integracji zgodnie z zapisami zawartymi we wstępie do Traktatu Lizbońskiego, a także poszukiwania zapewnień dotyczących jednolitego rynku. O wejściu do eurozony nie ma jednak mowy. - Przyznaję otwarcie, że jeśli kraje strefy euro chcą się integrować jeszcze bardziej, to dobrze, niech tak robią. My jednak strefy euro nie przystąpimy. Potrzebujemy pewnych gwarancji co do tego, jak jednolity rynek ma działać i nie zamierzamy być zdominowani przez kraje eurozony, które ustalają zasady - oświadczył.

"Mission impossible" Camerona

Cameron nie przejmuje się przy tym słowami prezydenta Rady Europejskiej Donalda Tuska, który o brytyjskich planach renegocjacji traktów unijnych powiedział krótko:  "mission impossible". - Myślę, że jesteśmy w stanie  do nich doprowadzić – oświadczył pewnie szef brytyjskiego rządu. Cameron obiecał renegocjację warunków członkostwa Wielkiej Brytanii w UE, jeśli tylko wygra majowe wybory parlamentarne.

Laburzyści w swoich obietnicach nie idą tak daleko i co prawda zapowiadają referendum, ale jedynie w  przypadku przeniesienia znaczących kompetencji  z Londynu do Brukseli. W opinii brytyjskiego premiera, zmiany nie nastąpią jednak szybko. - Im szybciej nastąpi renegocjacja, tym lepiej. Ale szczerze mówiąc szanse, że stanie się to w 2015 roku, po majowych wyborach są dość małe – stwierdził Cameron.

Źródła: buzzfeed.com, euractiv.com