Kryzys - kulisy dyplomacji
Henry Kissinger w "Kryzysie" odsłania robocze oblicze dyplomacji. Dyplomacji na telefon. Książka zawiera zapisy wybranych rozmów telefonicznych przeprowadzonych przez Kissingera podczas wojny na Bliskim Wschodzie, rozpoczętej w dniu żydowskiego święta Jom Kipur w 1973 r., oraz akcji ewakuacji wojsk i personelu dyplomatycznego USA z Wietnamu Południowego i Indochin w roku 1975. Książka jest dokumentem historycznym i jako taki niewątpliwie stanowi dużą wartość dla badaczy tematu. Dla innych czytelników jej największa zaleta; autentyczność dialogów, jest jednocześnie jej największą wadą. Surowość konwersacji i oszczędny komentarz autora wymagają od czytelnika orientacji w realiach zimnowojennego świata oraz w interesach poszczególnych stron zaangażowanych w konflikty. Książka wiele by zyskała zawierając bliższe przedstawienie sylwetek osób biorących udział w rozwiązywaniu kryzysów.
Pomimo powyższych niedoskonałości książka jest wciągającą lekturą. Zaskakujących zwrotów w akcji i dramaturgii nie powstydziłby się najlepszy sensacyjny scenariusz. Gra toczy się o najwyższe stawki w dobie zimnej wojny. Literalne zapisy rozmów oddziałują ze szczególną siłą, a czytelnik może spojrzeć na świat oczami szefa amerykańskiej dyplomacji. Zapisy rozmów wydają się, wskazywać, że Kissinger opublikował wszystko co tylko możliwe nie oszczędzając współpracowników, oponentów i siebie. Chciałoby się rzec, jakaż szkoda, że tylko Amerykanie zdecydowali się na odtajnienie zapisów rozmów.