Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Strefa wiedzy Polityka Maciej Pietruszewski: Csángó - tajemnicza mniejszość Europy

Maciej Pietruszewski: Csángó - tajemnicza mniejszość Europy


08 czerwiec 2008
A A A

Wciąż nie jest jasne kim właściwie są zamieszkali w środkowej i wschodniej Rumunii Csángó (czyt. czango). Sami uważają się, zgodnie z lokalną tradycją, za potomków przybyłych ze stepu Hunów. Dowody lingwistyczne łączą ich z węgierską grupą etniczną, jednak władze rumuńskie w ogóle negują tą węgierskość. Sami Csángó zaś nigdy nie mieszkali w ramach państwa węgierskiego, choć czasem się za Węgrów w sensie etnicznym uważają.

Narodowość we współczesnym rozumieniu dla Csángó jest pojęciem niejasnym. Nie wykazują oni przywiązania do ziem przez nich zasiedlonych, więc tożsamość, która nierozerwalnie łączy się z zakorzenieniem w konkretnym miejscu, u nich się nie wykształciła. Mimo, że żyją w środku Europy, to w ich zwyczajach i wierzeniach można dostrzec schedę po koczowniczych Azjatach. Ukształtowali się oni w czasach przedeuropejskiej przeszłości, kiedy granice i tożsamość narodowa były kwestiami umownymi. Czy więc można ich bezsprzecznie zaliczyć do jakiegoś konkretnego narodu w sytuacji, gdy sami nie utożsamiają się w pełni z żadnym współcześnie istniejącym społeczeństwem?

Społeczność Csángó jest jedną z najmniejszych i najmniej poznanych mniejszości w Rumunii. Co do węgierskości czy rumuńskości tej grupy cały czas trwają dyskusje. Literatura przedmiotu koncentruje się na etnicznym pochodzeniu Csángó i stara się za pomocą historycznych, lingwistycznych i etnograficznych wskazówek udowodnić ich korzenie. Co ciekawe, sami Csángó nie biorą udziału w owej dyskusji dotyczącej ich samych, utożsamiają się oni zarówno z Rumunami, jak i z Węgrami. Być może jest to najwłaściwsze podejście do tego tematu, gdyż można u nich zaobserwować niezaprzeczalne dowody powinowactwa z każdą z będących w konflikcie o „prawo do Csángó” narodowości.

Ażeby zrozumieć przyczynę tego zróżnicowania etnicznego Csángó, trzeba się przyjrzeć geograficznemu umiejscowieniu samej Rumunii. Leży ona w północno-wschodniej części wielkiego pomostu lądowego pomiędzy Azją Mniejszą, a Europą Środkową oraz na bezpośrednim przejściu między Bałkanami a Europą Wschodnią. Górskie pasmo Karpat tworząc nieprzekraczalną zaporę kierowało masy wędrujących ludów na szlak przez Nizinę Wołoską i Wyż Mołdawski (tereny współcześnie zasiedlone między innymi przez Csángó).Image

Mozaika ludów przemieszczających się przez nizinę wywarła wielki wpływ na kształtowanie się miejscowej rdzennej ludności. Nadal można odnaleźć świadectwa tych procesów.  Nazwy geograficzne mają z reguły długie istnienie i mogą wiele powiedzieć o historii danego obszaru, w przypadku Rumunii świadczą o mozaice ludów przemierzających jej ziemie. Pozostałością po wpływach greckich i rzymskich są nazwy takie jak Sinoe, Istria, Roman, czy sama nazwa państwa pochodząca z łaciny – România. Występują też nazwy słowiańskie: Bucareşti, Slava Rusâ. Najbardziej interesujące, dające pewne wyobrażenie o kształtowaniu się Csángó, są wpływy ludów stepowych. Takie więc miejscowości jak Peceneaga i Pecinega w Dobrudży przywodzą na myśl Pieczyngów, a Comani – Kumanów, zwanych inaczej Połowcami. W zachodniej części kraju w największym natężeniu występują nazwy wyraźnie nawiązujące do języka węgierskiego i Węgrów – Iratoşu, Uivar, Ungureni (w języku rumuńskim Ungur znaczy „Węgier”). W większym rozproszeniu znaleźć można też nazwy niemieckie lub wspominające o Niemcach, np. Johannisfeld, Germană, Pietra Neamţ (rumuńskie potoczne neamţ oznacza słowo “niemiecki”). Południowe partie kraju zawierają świadectwa o wyraźnie wschodnich brzmieniach – Calafat, Asan-Aga,
Chadży-Abduł, Czadyr-Łunga.

Przegląd nazw geograficznych Rumunii prowadzi do wniosku, że jest to kraj, którego dzieje sięgają głęboko w historię Europy i Wschodu oraz, że w ciągu stuleci podlegał on oddziaływaniu całego szeregu narodów i kultur (oprócz wcześniej wymienionych istnieją archeologiczne świadectwa obecności m.in. Gotów, Hunów, Gepidów, Awarów, Bułgarów). Być może właśnie dzięki temu wykształcili się Csángó?
{mospagebreak}
Kim są Csángó?

Zgodnie ze współczesną encyklopedyczną definicją Csángó  to etniczna grupa rumuńskich katolików. Część z nich posługuje się dialektem języka węgierskiego, pozostali porozumiewają się językiem rumuńskim. Zamieszkują głównie tereny wzdłuż rzeki Seret, okolice miasta Bacău na równinie mołdawskiej (w całym artykule stosowanych nazw Mołdawia i Wyż  mołdawski nie należy utożsamiać ze współcześnie istniejącym państwem mołdawskim). Powyższa definicja opiera się głównie na kryterium wyznania, nie zaś na etnicznym pochodzeniu czy regułach lingwistycznych. Jest to spowodowane głównie poprzez jej kompromisowy charakter, nie neguje ona przeciwnych rumuńskich i węgierskich teorii.

Wcześniejsze definicję nie kładły nacisku na religię, która współcześnie jest uważana przez encyklopedystów jako determinant bycia Csángó. Wydany w 1955 roku Słownik literackiego języka rumuńskiego określa Csángó jako „osoby należące do węgierskiej społeczności osiedlonej w okolicy miasta Bacău”. Niecałe 30 lat później Mała encyklopedia wydana nakładem Rumuńskiej Akademii Nauk  podaje zupełnie inną, sprzeczną definicję: „Csángó to ludzie o pochodzeniu rumuńskim (!) mówiący w dwóch językach”. Natomiast Słownik języka węgierskiego opublikowany w 1966 roku określa Csángó jako „częściowo zrumunizowaną węgierską populację prowadzącą gospodarkę opartą na hodowli zwierząt”. Jednak najczęściej stosowana i jednocześnie najprostsza definicja określa Csángó jako „węgierskojęzyczną ludność Mołdawii”.

Podsumowując powyższe spory dotyczące definicji, najwłaściwszym wydaje się połączenie wyżej wymienionych propozycji w jedną ogólną. Termin „Csángó” jest używany do identyfikacji niejednorodnej grupy rumuńskich katolików o pochodzeniu węgierskim, którzy zamieszkują ziemie państwa rumuńskiego. Sama nazwa grupy powstała stosunkowo niedawno, pierwszy raz użył ją Petru Zold dopiero w 1780 roku. Sami Csángó, wbrew wynikom badań lingwistycznych i kulturowych, są przekonani o swym pochodzeniu w prostej linii od Huna Attyli, co się objawia między innym w nadawaniu dzieciom wiele mówiących imion, jak na przykład János, Atilla, Jáno.

Nie wymieniony z nazwiska etnograf z Budapesztu, cytowany przez reportera National Geographic, stwierdza, że „archaiczne uniwersum mołdawskich Csángó wywodzi się >>skądinąd<<”. Nawet samo słowo csángó budzi wątpliwości badaczy. Według Węgierskiego słownika etymologicznego nazwa ta pochodzi od węgierskiego czasownika csángál, co oznacza wędrować lub żyć osobno. Konkurencyjna wersja przywołuje czasownik csángat oznaczający bić na trwogę. W obu przypadkach wiąże się to z hipotezą, że pierwsi Csángó byli w Europie tylną strażą wczesnych madziarskich osad, która osiedlona na wschodniej granicy sygnalizowała nadciąganie inwazji kolejnych stepowych przybyszów.

Według rumuńskich badaczy Csángó są potomkami Wołochów, etnicznych Rumunów, którzy opanowali archaiczny dialekt węgierski od średniowiecznych misjonarzy. Władze w Bukareszcie dążą do utożsamienia Csángó z Wołochami by wieczyście uznać ich ziemie za bezdyskusyjnie rumuńskie. Natomiast ośrodek w Budapeszcie uważa, że węgierski dialekt, zwyczaje i dominacja wyznania katolickiego wśród Csángó to jednoznaczny dowód kulturowego odniesienia tych ziem do koncepcji Wielkich Węgier.Image

Genezę tego ludu wyjaśnia legenda ustnie przekazywana z pokolenia na pokolenie w rodzinach Csángó. Według niej, trzej książęta – Csaba, Madziar i Hun – napotkali podczas polowania na stepie jelenia i ścigali go aż po Karpaty, po drodze zaś odkrywali Europę. W pewnych wersjach podania książęta są określani jako bracia, synowie wielkiego wodza Attyli, który pojawił się ze swoimi wojskami w rejonie Karpat na początku V wieku. Potomkiem Madziara legenda określa Arpada, który w 896 roku poprowadził federację azjatyckich szczepów na zachód i na równinach w roku 1000 utworzył Królestwo Węgier. Csaba, jak podaje legenda, w chwili napotkania oporu plemion zamieszkujących Europę, podczas pogoni za jeleniem został wysłany z powrotem do Azji po posiłki. Csángó uważają Csabę za swojego przodka, który jako ostatni z synów Attyli przekroczył ponownie Karpaty. To wyjaśnienie pochodzenia Csángó nie jest zbyt wiarygodnie, lecz można odnaleźć w nim świadectwo inwazji ludów ze wschodu.
{mospagebreak}
Nazwę Csángó w Rumunii noszą trzy odrębne społeczności, których rodowody sięgają osiem stuleci wstecz:
•    Siedem Wiosek (Héfalu Csángó) – najmniejsza społeczność, która zamieszkuje łańcuch osad niedaleko miasta Braszów w środkowej części kraju. W czasach reformacji przeszli oni na protestantyzm i są jedynymi niekatolikami wśród Csángó (o czym często zapominają przytoczone wyżej definicje),
•    Grupa z Ghimes – zamieszkują odległą dolinę w wysokich Karpatach, są oni wyznania katolickiego. Miejsce ich osiedlenia jest historyczna granicą między Mołdawią a Transylwanią,
•    Grupa równinnej Mołdawii – jej dokładna wielkość i pochodzenie są dyskusyjne, znacznie różni się od dwóch wyżej wymienionych.

Społeczności zamieszkujące środkową, górzystą część kraju oraz te z równin mołdawskich są często przez badaczy utożsamiane, pomimo że znacznie się różnią. Natomiast tylko bazując na grupie Csángó zamieszkujących równiny można wskazać tworzące ją dwie podgrupy. Badacz Tytti Isohookana-Asunmaa biorąc pod uwagę całą populacje Csángó, dzieli ją na dwa podstawowe typy (jest to konkurencyjny podział to przytoczonego w poprzednim akapicie):
•    Społeczność skoncentrowana w regionie miasta Bacău (tzw. grupa południowa) oraz zamieszkująca ziemie wokół miasta Roman (tzw. grupa północna). Obie zamieszkują brzegi rzeki Seret na Wyżynie Mołdawskiej. Przeprowadzone badania jednoznacznie stwierdzają, że członkowie tych grup nie są potomkami Szeklerów, którzy posługiwali się językiem węgierskim i w przeważającej większości wywodzili się z plemion madziarskich (nazwa stosowana odnośnie ludzi wolnych /swoistych najemników/ osiedlanych na granicy przez królów węgierskich w celu obrony państwa przed Połowcami (węgierskie szegel oznacza strażnika granic). Csángó tej grupy z wyglądu nie różnią się od ludności rumuńskiej, większość z nich posługuje się transylwańskim dialektem języka rumuńskiego (oczywiście część zna również język „rodowitych” Csángó), a tradycje i zwyczaje są identyczne z rumuńskimi. Te cechy mogłyby sugerować, że są oni w rzeczywistości Rumunami z Transylwanii, którzy na przestrzeni wieków przyjęli wiarę katolicką. Kwestionować można jednak „rumuńskość” owych mieszkańców Transylwanii, gdyż obszar te został dołączony do Rumunii dopiero po rozpadzie monarchii austro-węgierskiej w wyniku zakończenia I Wojny Światowej. Bardziej wiarygodnym faktem wydaje się być węgierskość owej grupy, która w wyniku zamieszkania na równinie uległa większym zmiano powodowanym wpływami innych ludów.
•    Społeczności zamieszkujące doliny Tazlau (Grupa z Ghimes) i Trotuş (Siedem Wiosek) i niektóre odizolowane obszary nad rzeką Seret. Uważa się ich za potomków wyżej już wspomnianych Szeklerów.

Przytoczona już wcześniej definicja podaje, że Csángó to niejednorodna etnicznie grupa rumuńskich katolików. Przynależność do niej jest więc powszechnie określana według kryteriów wyznawanej religii bez uwzględniania pochodzenia czy cech lingwistycznych. Trzeba też zaznaczyć, że Rumuńscy wyznawcy katolicyzmu i protestantyzmu bez względu na pochodzenie identyfikują się z Csángó. Jak pokazał przytoczony powyżej podział „prawdziwi” Csángó różniący się kulturowo od Rumunów zasiedlają odległe doliny Karpat, zaś na wyżynie mołdawskiej zostali oni w dużej mierze zasymilowani z miejscową ludnością.

Bardzo trudno jest oszacować prawdziwą liczbę Csángó. Liczebność dwóch społeczności górskich (Grupa z Ghimes i Siedem Wiosek) szacuje się na niecałe 25 tysięcy członków. Liczebność Csángó zamieszkujących równiny Mołdawii różne źródła oceniają nawet do około ćwierć miliona członków. Według Andrew Ludanyi,
amerykańsko-węgierskiego politologa, który odrzuca teorię o wołoskim pochodzeniu Csángó jako całkowicie bezpodstawną, 240 tysięcy katolików regionu mołdawskiego to przede wszystkim Csángó lub ich potomkowie (badacz stosuje kryterium wyodrębniania Csángó na podstawie wyznawanej religii).

Urzędnicy rumuńscy konkludują, że aż 3/4 mołdawskich Csángó mówi po węgiersku albo bardzo słabo albo wcale. Spis powszechny z 2002 roku podaje, że tylko 2,165 osób formalnie zdeklarowało swą narodowość jako Csángó. Rada Europy, stosując kryterium językowe, określa ich liczebność na 60-70 tysięcy (na tyle szacuje się liczbę osób nadal mówiących w języku Csángó i traktującym go jako pierwszy język). Te rozbieżności są spowodowane między innymi działalnością władz rumuńskich mającą na celu zasymilowanie mniejszości węgierskojęzycznej oraz brakiem podstaw samoświadomości narodowej pośród samych Csángó.
{mospagebreak}
Język Csángó

Jakie by nie były kontrowersje i dyskusje wśród badaczy związane z językiem Csángó, nie ma wątpliwości, że jest on formą języka węgierskiego należącego go ugrofińskiej rodziny językowej. Etnos Csángó pozostawał przez wieki w izolacji od centrum języka węgierskiego i nie przeszedł „odnowienia” jakie w tym ostatnim dokonało się na przełomie XVIII i XIX wieku. Rozproszenie społeczności i ich izolacja, otoczenie przez ludność rumuńską, która należy do odmiennej rodziny językowej, sprzyja tworzeniu się niehomogenicznego języka używanego przez Csángó, którzy jednak, jak dowodzą badania, wzajemnie się rozumieją.

Wyróżnia się trzy jego dialekty:
•    dialekt północny – najstarszy dialekt języka Csángó, reprezentowany przez grupę zamieszkującą okolice miasta Roman na wyżynie mołdawskiej. Zawiera on liczne elementy języka węgierskiego datowane na okres późnego średniowiecza. W jego skład wchodzi też słownictwo stworzone „na miejscu” na potrzeby związane ze specyfiką zamieszkiwanego regionu (jest to dowód na ciągłość procesów ewolucji języka).
•    dialekt południowy – reprezentowany przez Csángó zamieszkujących okolice miasta Bacău.
•    dialekty Csángó zamieszkujących górskie doliny – występują różnorodne dialekty bazujące na języku Szeklerów.

Dla osób znających język Csángó jest zrozumiały również współczesny język węgierski, co jest dowodem na znaczną bliskość łączącą Węgrów i Csángó. Dużą popularnością cieszą się wśród Csángó węgierskie stacje telewizyjne (jest to argument zwolenników teorii określających język Csángó jako izolowany dialekt języka węgierskiego).

Dialekt Csángó należy do jednych z najlepszych obiektów badań efektów lingwistycznych pozostawania w izolacji oraz rozwoju pod wpływam miejscowych czynników. Pozwala też zaobserwować wzajemne wpływy dwóch języków pochodzących z odmiennych rodzin lingwistycznych. Ugrofiński język Csángó został wzbogacony o liczne leksykalne elementy indoeuropejskiego języka rumuńskiego. Analogicznie, wiele zapożyczeń węgierskich występuje w rumuńskim dialekcie wyżyny mołdawskiej, które w dużej mierze odnoszą się do rolnictwa, rzemiosła i administracji państwowej. Proces ten oczywiście jest ciągły i zachodzi na przestrzeni setek lat, co uniemożliwia konkretne umiejscowienie go w czasie.

Język rumuńskich Csángó można ogólnie określić jako posiadający madziarską podbudowę i wielką ilość zaczerpniętego słownictwa od przedstawicieli plejady kultur napotykanych podczas wędrówki ludów w głąb Europy. Należy przede wszystkim odnotować wpływy rumuńskie, tureckie, perskie a nawet języków współcześnie martwych, takich jak awarski czy peczeński.

Współcześnie dialektowi Csángó grozi wymarcie i może on zostać zapomniany w ciągu jednego, dwóch pokoleń. Zaskakujące jest to, że rozerwanie społeczności wiejskich, które zachodziło w Centralnej i Wschodniej Europie na przełomie XIX i XX wieku, współcześnie zaczyna występować w społecznościach Csángó. Autorytet języka rumuńskiego, który jest językiem wykładowym w prawie wszystkich szkołach, oddziałuje na młodzież, która go preferuje kosztem zubożałego języka węgierskiego. Władze regionu mołdawskiego, zdominowane przez przedstawicieli ludności rumuńskiej, zwalczają wszelkie przejawy kultury Csángó. Raport Rady Europy z roku 2001 stwierdza, że w rumuńskiej Mołdawii zajęcia w szkołach prowadzono w językach: rumuńskim, ukraińskim, polskim, romskim (cygańskim) i rosyjskim. Do czasu ustawowej gwarancji praw mniejszości do rozwijania swojej kultury w programach szkolnych nie zatwierdzano języka węgierskiego. Język rumuński poza tym jest promowany przez wydarzenia kulturalne oraz mass media, co powoduje, że dialekty stosowane w domach zanikają w codziennej komunikacji. Dla przykładu, w społeczności wioski Jugán, położonej w okolicach miasta Roman, która jest zaliczana do północnej grupy Csángó, (według terminologii pracy Tytti Isohookana-Asunmaa) w 1994 roku tylko Maria Gerka, kobieta w podeszłym wieku, nadal używała dialekt języka węgierskiego. Poza nią tylko kilkoro przedstawicieli, w podobnym wieku, potrafiło zastosować dowolne węgierskie wyrażenie lub słowo w praktyce. Nieznacznie uogólniając, można stwierdzić, że wszyscy Csángó potrafią porozumiewać się językiem Rumuńskim, a nierzadko uważają go za swój pierwszy język i preferują go jako język codziennego użytku.

Proces zanikania języka powoduje konieczność znalezienia alternatywnego wyróżnika dla określenia przynależności do społeczności Csángó. Współcześnie, co pokazują stosowane obecnie definicję, nacisk kładzie się na religię.
{mospagebreak}
Religia

Na przestrzeni wieków samoidentyfikacja Csángó bazowała na rzymskokatolickiej wierze i na języku węgierskim stosowanym w życiu rodzinnym. Dodatkowo niezmienny na przestrzeni wieków tryb życia oraz światopogląd sprzyjał silnemu przywiązaniu do religii katolickiej. Nie należą do rzadkość sytuacje, że Csángó na pytanie o narodowość odpowie, że jest Katolikiem. Pomimo tego można zauważyć wpływy wiary ludności rumuńskiej nawet na praktykę religijną mniejszości. Dla przykładu, mołdawscy katolicy przenoszą swoich zmarłych w otwartych trumnach aż do grobu – co jest charakterystyczne dla tradycji ortodoksyjnej.Image

Życie religijne Csángó zawiera wiele pozostałości średniowiecznych, w tym elementy mające swoje źródło w pogaństwie. Do takich przeżytków można zaliczyć ślady kultów solarnych. Wierzenia Csángó cechuje wyjątkowe bogactwo zawierające wiele cech charakterystycznych dla społeczności współcześnie już nieistniejących.

Współczesne tendencje do uznawania za Csángó wszystkich katolików i protestantów są wynikiem kompromisu, który nie jest doskonały z punktu widzenia empirycznego, ale pozwala uniknąć wplątania się w naukowy konflikt węgiersko-rumuński. W przeciwieństwie do kwestii etnicznych, linia podziału między wyznawcami Kościoła Ortodoksyjnego a Rzymskiego Kościoła Katolickiego jest łatwiejsza do ustalenia. Naukowe uzasadnione jest też utożsamianie (oczywiście, jak w przypadku każdej teorii, istnieje margines błędu) wyznawców prawosławia w rumuńskiej Mołdawii z ludnością posługującą się językiem rumuńskim i posiadającą etniczne rumuńskie korzenie. Jednak w przypadku wyznawców rzymskokatolickich nie można wprowadzić takich uogólnień (na co wiele definicji nie zwraca uwagi). Rzymskokatolicką społeczność w Mołdawii dzielą zarówno lingwistyczne, jak i etniczne podziały. W jej skład wchodzą Polacy i Ukraińcy zamieszkujący północ Mołdawii, którzy posiadają swoją odmienną samoświadomość i język i nie ma żadnych innych podstaw (poza „naciąganą” teorią wierzenia) by uznać ich za element kategorii Csángó. Pozostali katolicy są dwujęzyczni - używają zarówno rumuńskiego, jak i węgierskiego dialektu Csángó.

Jak już wspomniałem, wiara rzymskokatolicka jest silnie zakorzeniona w świadomości Csángó (wyjątek stanowią grupa protestancka, Héfalu Csángó). Przypadkiem nie jest, że Rzymskokatolicki Arcybiskup Bukaresztu, Inspektor ds. edukacji religijnej i przeważająca większość kapłanów w Mołdawii posiada pochodzenie Csángó.

Przed końcem XIV wieku w Mołdawii funkcjonowały dwa węgierskie episkopaty. Ich funkcje stopniowo przejmował nowo utworzony episkopat w Bacău. W wyniku wojen i biedy w XVI i XVII wieku wiele społeczności katolickich w Mołdawii utraciło swoich duszpasterzy, którzy zostali częściowo zastąpieni przez włoskich oraz polskich mnichów i kapłanów. W 1884 roku został zlikwidowany episkopat w  Bacău, a jego obowiązki przejęło utworzone w Bukareszcie arcybiskupstwo i biskupstwo w Iasi (stolica regionu mołdawskiego). W 1895 roku decyzją rumuńskich władz zostało prawnie zabronione używanie dwujęzycznego katechizmu.

Współcześnie obserwuje się tendencje do restauracji madziarskich elementów praktyk religijnych objawiających się między innymi poprzez powracanie do historycznych hymnów religijnych śpiewanych w węgierskim dialekcie. Arcybiskupstwo i biskupstwo Mołdawii wspiera programy powrotu „do korzeni” i odrzuca głosy uważające, że jest to wynik wpływu węgierskiej nacjonalistycznej propagandy. Główny argument przeciwników „kontrreformacji” to fakt, że wszyscy z 260 tysięcy mołdawskich katolików rozumie język rumuński, a nie wszyscy znają dialekt Csángó lub język węgierski. Z drugiej strony biskup Iasi zorganizował komitet badający możliwość spisania dialektu Csángó w formie pisanej i organizacji referendum pośród katolickiej społeczności, które miałoby ukazać jakie są w rzeczywistości oczekiwania i opinie na temat zmian w praktykach religijnych.
{mospagebreak}
Kultura, sztuka i zwyczaje Csángó

Omawiając zwyczaje Csángó warto skupić swoją uwagę na społecznościach żyjących w izolowanych dolinach górskich. Stare madziarskie zwyczaje w niedostępnej dolinie Ghimes są pod wieloma względami wierniej kultywowane niż na nizinach Mołdawii. Jest to spowodowane koczowniczym trybie życia, opartym na hodowli i pasterstwie, miejscowej ludności. Kobiety z Ghimes w miejscowym dialekcie nazywa się „białogłowymi” – w czasach gdy mężczyźni wyprawiali się na podboje w osadach górskich panował matriarchat.

Jednym z zwyczajów, który obecnie nie jest praktykowany ale zachowały się jego pozostałości, jest budowanie dwóch drzwi wejściowych do tradycyjnych górskich chat z bali. Pierwsze prowadzą do wspólnego dla wszystkich pokoju, gdzie zazwyczaj znajduje się kamienny piec do przygotowywania posiłków, stół, kilka prostych łóżek i skrzynie na ręcznie zdobione tkaniny. Drugie drzwi natomiast wiodą do pomieszczenia, w którym tradycyjnie sypiała kilkunastoletnia córka Csángó i gdzie w dawnych czasach mogła przyjmować kochanków.

Wśród tradycji Csángó jest również fakt funkcjonowania w społeczności osoby posiadającej ponadnaturalne moce. Pełnienie takiej funkcji, na przykładzie Bibi Koszan,
23-letniej wróżki i czarownicy z wioski Arinia, nie jest w konflikcie z byciem gorliwą katoliczką. Jedyną metodą na zdobycie mocy jest kradzież od starszej czarownicy poprzez udawanie jej klientki i zapamiętywanie zaklęć i rytuałów białej magii. Wśród metod wróżenia czarownice stosują między innymi ziarna kukurydzy. Wspomniana wróżka uważa się za Węgierkę, a jej śpiewy wykonywane podczas transu, zawierają słownictwo IX-wiecznych wojowników madziarskich. Śpiewne zaklęcia powszechnie stosuje się również w celu złagodzenia objawów gorączki i by „wypluć” z głowy przeziębienie spowodowane złym urokiem. Według etnografów takie wierzenia nawiązują do praktyk pewnych plemion kazachskich z północnej Mongolii. Ziarna kukurydzy do wróżenia i tkaniny z ochronnymi znakami to ogniwa łączące Csángó z rytuałami nomadów, choć często są one ukryte pod osłoną chrześcijańskiej wiary.

W rodzinach mołdawskich Csángó, podczas pierwszego wieczora, nowonarodzone dziecko podnosi się by zaprezentować je Babie Marii, bogini księżyca, wywodzącej się najprawdopodobniej z Persji. Co ciekawe, tym samym imieniem Csángó nazywają Maryję Dziewicę.

Najczęstszym wzorem haftowanym lub wyszywanym na tkaninach przez kobiety Csángó jest jeleń przedstawiany w formie kreskowej sylwetki z rogami. Wieśniacy są przekonani, że ich obecność w Mołdawii ma z nim związek, co potwierdza przytoczona już legenda tłumacząca genezę Csángó z ich własnego, tradycyjnego punktu widzenia. Według reportera National Geographic Franka Viviano, Csángó po tysiącu lat zamieszkiwania w Europie wciąż posiadają łatwo rozpoznawalny w zwyczajach i w mentalności wschodni charakter. Objawia się to między innymi w okazywaniu swojej zamożności poprzez bogato zdobione wełniane kubraki, ręcznie tkane poszewki na poduszki i motki kolorowej wełny. Analogia do koczowników Mongolii, Chin Zachodnich i Turkmenii jest łatwo dostrzegalna.

Muzyka Csángó opiera się na instrumencie zwanym tilina – metrowej piszczałce bez dziurek na palce, oraz na kobzie będącej rodzajem lutni. Rytm wystukiwany jest pałką na strunie gardona, instrumentu perkusyjnego, z wyglądu przypominającego wielką wiolonczelę. Charakterystycznym jest fakt, że muzyka ta nie opiera się na typowych dla Zachodu oktawach, lecz na pentatonach, których rodowód, według badacza folkloru Zoltána Kállosa, sięga aż do Chin. Ów badacz skatalogował ponad 10 tysięcy pieśni węgierskich (pochodzących również z krainy doliny Ghimes) i odkrył stylistyczne zbieżności z pieśniami Mongołów i Ujgurów z chińskiej prowincji Xinjang. Muzykę Csángó, zwłaszcza tych z wysokich Karpat, charakteryzują ballady sławiące życie koczowników i sagi o dawnej wolności.

Utwory Csángó zawierają liczne elementy najstarszych węgierskich pieśni tradycyjnych. Ich muzyka oraz elementy tańca posiadają wiele cech łączących ich z ludami, z którymi w ciągu wieków mieli styczność. Csángó zachowali w swojej tradycji liczne lokalne tańce, które zaadoptowali od innych ludów lub sami stworzyli – w wioskach etnografowie naliczyli ponad trzydzieści różniących się od siebie, tradycyjnych tańców. Poza oczywistymi elementami madziarskimi, tradycja Csángó zachowała historyczne elementy rumuńskich pieśni tradycyjnych i ballad. Folklor mniejszości mołdawskiej przez wiele ostatnich lat rozwijał się (specjalne pieśni wykonywano nie tylko podczas tradycyjnych okazji, takich jak ma przykład śluby, ale także tworzono nowe sławiące znaczące wydarzenia) i nic nie zapowiadało nadciągającego kryzysu. W ostatnich latach obserwuje się jednak jego stopniowe zanikanie kultury Csángó.
{mospagebreak}
Podsumowanie

Utrudnieniem w trakcie pisania artykułu były kontrowersje i konflikty naukowców dotyczące zasadniczych kwestii związanych z Csángó. Można zauważyć regułę, że badacze węgierscy forsują teorią dotyczącą ugrofińskiego powinowactwa Csángó (i posiadają na to moim zdaniem niezbite dowody). Natomiast badacze rumuńscy sugerując się dobrem państwa starają się określić Csángó jako zmadziaryzowanych Rumunów, co zadziałałoby konsolidująco na organizm państwowy Rumunii. „Grzechem” większości badaczy europejskich, choć nie tylko, jest utożsamianie wszystkich Csángó tylko z grupą żyjącą w centrum wyżyny mołdawskiej, której pochodzenie jest bardziej kontrowersyjne niż grup żyjących na górzystych obrzeżach.

Reasumując, jest powszechnie uznawane przez naukowców (poza rumuńskimi badaczami o tendencjach nacjonalistycznych) na podstawie wiarygodnych dowodów, że Csángó posiadają węgierskie korzenie i, że przybyli do Mołdawii z zachodu (choć ich praprzodkowie pochodzą z pewnością z Azji). Teorie niektórych badaczy rumuńskich o zmadziaryzowanych Rumunach z Transylwanii jest bezpodstawna, gdyż żaden lud nie trwałyby przy „obcym” języku w sytuacji otoczenia ze wszystkich stron przez teoretycznie (zgodnie z tymi teoriami) krewniaczą ludność rumuńskojęzyczną Powszechnie uznaje się zasadność twierdzeń określających Csángó jako potomków obrońców wschodnich granic wczesnośredniowiecznego państwa węgierskiego.

Związki etniczne Csángó z Hunami czy innym azjatyckim plemieniem, poza przybyłymi również ze Wschodu Węgrami, nie znajdują wyjaśnień w świetle prowadzonych badań. Uważa się, że tradycje łączące ich ze społecznościami azjatyckimi przejęli w wyniku asymilowania kulturowych elementów tradycji ludów, z którymi się stykali oraz poprzez zachowanie madziarskich „stepowych” tradycji, które we współczesnym społeczeństwie węgierskim już zanikły.

Teorie utożsamiające Csángó z całą ludnością katolicką Rumunii można na podstawie posiadanych dowodów z łatwością obalić. Najprawdopodobniej powstały one jako kompromis zachowujący status quo między rywalizującą Rumunią i Węgrami.

Współcześnie tradycyjnym Csángó zagraża globalizacja, wyjazdy zarobkowe za granicę oraz istniejące na całym świecie tendencje odchodzenia od tradycyjnego, zazwyczaj nieopłacalnego sposobu życia.

Bibliografia:

1.    Tytti Isohookana-Asunmaa; Report: Csango minority in Romania; Committee on Culture, Science and Education; 4 May 2001; http://csango.ro
2.    Pál Hatos; Aspects to the interpretation of the cultural contexts of the Csango research; http://www.csango.hu
3.    Attila Seres; ”Saving” the Csángós in Moldavia at the turn of the XIX/XX century; http://www.csango.hu
4.    Vilmos Tánczos; Hungarians in Moldavia; Published in Magyar Kisebbség 1–2 (7–8); 1997 (III), pp. 370–390; http://www.kia.hu
5.    James A. Kapalo; The Moldavian Csángós: ‘National Minority’ or ‘Local Ethnie’; European Network for Danubian Studies and Cultural Actions; 1996; http://www.hi.is
6.    Juliusz Demel; Historia Rumunii; Zakład Narodowy im. Ossolińskich;
Wrocław-Warszawa-Kraków 1970
7.    Frank Viviano; Potomkowie Huna Attyli; w: National Geografic Polska; Nr 6 (69); czerwiec 2005
8.    "Dumitru Mărtinaş" Roman-Catholic Association site; http://www.asrocatolic.ro
9.    Wikipedia
http://en.wikipedia.org/wiki/Csango
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szeklerzy
10.    Małgorzata Willaume; Historia Państw Świata w XX wieku: Rumunia;
Wydawnictwo TRIO; Warszawa 2004
11.    Andrzej Maryański; Rumunia; Państwowe Wydawnictwo Naukowe; Warszawa 1973