Kim są zwycięzcy naszego rankingu? Przeciętny laureat tegorocznej edycji naszego rankingu to mężczyzna, z wykształcenia ekonomista po warszawskiej uczelni, pracujący w amerykańskiej firmie z branży produktów szybko zbywalnych lub informatycznej. Zajmuje stanowisko Dyrektora Generalnego odpowiadającego za Polskę i kilka krajów regionu. Pracę rozpoczął w Polsce i stopniowo piął się po szczeblach kariery. W jej trakcie przynajmniej raz zmienił pracodawcę. Jak każdy uśredniony profil jest tylko przybliżeniem tak i taka osoba nie istnieje w rzeczywistości. Kto zatem kryje się w naszym rankingu?
Zdecydowana większość, 44 z 50 osób (88 procent), to mężczyźni. Sześć kobiet, czyli dwanaście procent to niewiele, o 6 punktów procentowych mniej niż udział kobiet w organach zarządczych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie w 2008 roku.

Najliczniejsza grupa laureatów może pochwalić się ukończeniem w pierwszej kolejności studiów ekonomicznych. Większość posiada wykształcenie biznesowe zdobyte bądź na pierwszych studiach, bądź później (podyplomowe, MBA). Drugą najliczniejszą grupą są inżynierowie, absolwenci politechnik. W rankingu są również menedżerowie z wykształceniem prawniczym, dziennikarskim, czy politologicznym.

Najwięcej laureatów, ukończyło Szkołę Główną Handlową – aż 13 osób. Drugą najpopularniejsza wśród naszych laureatów uczelnią jest Politechnika Warszawska – pięciu absolwentów. Na liście znajduje się również kilku absolwentów Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (po 4 laureatów) i Akademii Ekonomicznej w Krakowie (3). Sześć osób ukończyło pierwsze studia za granicą. Większość laureatów nie poprzestało na jednej uczelni i kontynuowało naukę poprzez studia podyplomowe, MBA lub drugi, a nawet trzeci kierunek.

Najliczniej na naszej liście reprezentowany jest sektor produktów szybko zbywalnych (FMCG) – aż 13 laureatów pracuje w przedsiębiorstwach z tego sektora. Niewiele mniej osób rozwija międzynarodową karierę w sektorach informatycznym (12 osób) i finansowym (8 osób).  Cztery osoby odnalazły się w strukturach dużych firm produkcji przemysłowej (przemysł samochodowy, przemysł lotniczy). Po trzech przedstawicieli na liście mają sektor mediów oraz telekomunikacji, a po dwóch branża budowlana i farmacja. Pojedynczy laureaci pracują w sektorach: wydobywczo-paliwowym, energetycznym, oraz BPO.

Polska od lat ma opinię kraju zdolnych inżynierów, a jednocześnie branża informatyczna należy do jednych z najmłodszych, co może oznaczać łatwiejsze przebicie się przez struktury i politykę wewnętrzną organizacji. Na przestrzeni ostatniego roku wyraźnie widać też rozwój branży FMCG, co jest efektem ostatnich kryzysów i zawirowań. Przełożyło się to także na udział jej przedstawicieli w naszym rankingu. Po raz pierwszy zajęli oni najwięcej miejsc w czołowej pięćdziesiątce. Stosunkowo duży udział finansistów w zestawieniu wynika w pewnej mierze z potencjału i znaczenia polskiego rynku finansowego i silnej obecności na nim największych światowych instytucji finansowych.

Polacy w międzynarodowych firmach odpowiadają głównie za Polskę oraz państwa regionu. Za cały obszar Europy Środkowo Wschodniej lub mniejszą część regionu odpowiada 20 osób w naszym zestawieniu. 11 laureatów jest szefem oddziału firmy w Polsce. 8 laureatów z naszej listy bierze udział w pracach zarządu firmy w centrali na szczeblu globalnym. Osiem osób zarządza działaniami firmy w regionie Europy, EMEA, Ameryk lub Azji. Trzy osoby szefują na lokalnych lub regionalnych rynkach.

Ciekawych wniosków dostarcza analiza państw pochodzenia przedsiębiorstw, którymi zarządzają nasi laureaci. Najliczniejszą grupę stanowią firmy amerykańskie. Aż 29 osób (58 procent) pracuje w firmach z siedzibą w USA. Przedsiębiorstwa z Unii Europejskiej reprezentowane są przez 16 osób (32 procent), w tym: po cztery z Francji i Holandii, trzy z Niemiec i Wielkiej Brytanii oraz po jednym z Danii i Szwecji. Ponadto dwie osoby pracują w firmach z siedzibą w Szwajcarii. Na liście znajdują się również dwie osoby z przedsiębiorstw japońskich oraz jedna z korporacji indyjskiej. Szczególną uwagę zwraca całkowity brak największych przedsiębiorstw rosyjskich i chińskich.

Wydaje się, że w licznych przecież przedsiębiorstwach europejskich działających na polskim rynku większą rolę odgrywa zarząd z centrali. Przypuszczalnie firmy europejskie nie muszą przekazywać większej odpowiedzialności do Polski, ani nawet stwarzać szczególnie rozbudowanych struktur. Odmiennie sytuacja wygląda w przypadku przedsiębiorstw amerykańskich. Firmy te często budują struktury w Polsce oraz polegają na znajomości lokalnych rynków przez Polaków.
Najwięcej pracowników na naszej liście umieścił Philip Morris – czworo, w tym dwóch na szczeblu członków zarządów regionalnych. Dwóch laureatów pracuje w Intel, w tym ubiegłoroczny laureat - Ryszard Malinowski. Również dwoma laureatami może się pochwalić Citigroup, HP, Microsoft, Nestle, Procter & Gamble oraz Walt Disney.

Większość wymienionych wyżej firm, w tym Philip Morris, Intel, Citigroup czy HP posiada w Polsce rozbudowane struktury, wykraczające poza sprzedaż i marketing, odznaczające się relatywnie dużym zatrudnieniem. Potwierdza to tezę, że firmy z większymi strukturami w naszym kraju dają również większe szanse Polakom na karierę międzynarodową.

Zapraszamy do zapoznania się z metodyką raportu zamieszczoną na kolejnej stronie.

O raporcie

W tym roku tak jak w latach poprzednich wyróżniliśmy dwa główne czynniki na podstawie, których punktowaliśmy naszych kandydatów. Są to: stanowisko w firmie oraz wielkość korporacji. Iloczyn punktów z obu kategorii stanowi ostateczny wynik kandydata, który decyduje o pozycji w rankingu. Wybraliśmy tutaj iloczyn, gdyż lepiej obrazuje zależność między obydwoma zmiennymi a prestiżem menedżera.
 Uzależnienie wyniku kandydata od notowań spółki, w której pracuje niejednokrotnie skutkowała spadkiem w rankingu, pomimo awansu osobistego.

Zaostrzona konkurencja znacznie podniosła poprzeczkę tegorocznej edycji. By znaleźć się w czołowej pięćdziesiątce 2011 r., kandydat musiał uzyskać ponad 41 punktów. Dla porównania, w roku ubiegłym wystarczyło zdobyć niewiele ponad 13 punktów.

Punkty za zajmowane stanowisko

Przede wszystkim postanowiliśmy zróżnicować punkty w zależności od szczebla korporacji na którym pracuje dana osoba. Zrobiliśmy to według następującego porządku:

Zarząd centralny korporacji       –  45 punktów

Dyrektor w centrali korporacji    –  25 punktów

Zarząd regionalny        –  20 punktów

Dyrektor regionalny        –  15 punktów

Zarząd krajowego oddziału    –    1 punkt

Jak widać z powyższego zestawienia premiowaliśmy przede wszystkim menedżerów, którzy zajmują się w swojej pracy więcej niż jednym krajem.

Punkty przyznane za dany szczebel są mnożone przez współczynnik, który precyzuje rolę stanowiska na danym szczeblu w korporacji. Wartość współczynnika waha się w granicach od 0,25 do 1,5, a w większości wypadków wynosi 1. Jeżeli przyznawaliśmy wartość współczynnika 1,5, to robiliśmy to w wypadkach gdy dany menedżer zajmował się na szczeblu regionalnym rozległym rynkiem. Natomiast współczynnik 0,25 czy 0,5 przyznawaliśmy osobom, które piastują swoją funkcję na rynkach lokalnych lub regionalnych.

Dodatkowo osoby, które stoją na czele jednego ze szczebli w swojej korporacji dostają premię 5 punktów. W sumie w tej kategorii można było zdobyć maksymalnie do 50 punktów. W praktyce w naszym zestawieniu wartość ta wahała się od 6 do 45 punktów.

Przykład

Pan Mirosław Zieliński – prezes Phillip Morris International w regionie EMEA

Punkty za stanowisko = 1,5 * 20 + 5 = 35 punktów

1,5  – podwyższony współczynnik za rozległy rynek

20   – zarząd regionalny

5     – premia za zarządzanie całością szczebla

Punkty za wielkość korporacji

W tej kategorii oparliśmy się o dane nt. kapitalizacji firmy lub możliwej wartości rynkowej z uproszczonej wyceny mnożnikowej w przypadku, gdy dana firma nie jest notowana na giełdzie.

Można było tu uzyskać maksimum 25 punktów, a minimum 1 punkt. Porównywaliśmy tu wielkość firm na podstawie ich wyceny rynkowej w stosunku do wyceny największej z firm w rankingu, którą okazał się być General Electric. Jeżeli jakaś firma okazała się ponad 25 razy mniejsza od General Electric to automatycznie otrzymywała 1 punkt.

Punkty za wielkość korporacji = (kapitalizacja danej firmy/ kapitalizacja największej firmy w rankingu) * 25

Przykład

Philip Morris International

kapitalizacja giełdowa w dniu analizy = 114,6 mld USD

kapitalizacja giełdowa GE w dniu analizy = 216,2 mld USD

Punkty za wielkość korporacji = (114,6 / 216,2 ) * 25 = 13,25