Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Anita Uchańska: Turcy w Niemczech - nowe wartości


24 grudzień 2004
A A A

W Niemczech mieszka ponad 3 miliony muzułmanów. W tej kulturze najważniejszym ogniwem jest rodzina i to jej należy się podporządkować. Głównymi wartościami są: honor (namus), uwaga (saygi), a także godność i szacunek (seref). Utrata honoru wiąże się z konsekwencjami dla całej rodziny - przede wszystkim dotyczy to jednak mężczyzn, którzy są za nią odpowiedzialni.

Takie są także podstawy życia przeciętnych Turków i te zasady próbowano przenieść na grunt niemiecki. Często, według zachodnich norm, zachowanie muzułmańskich mężczyzn wobec kobiet może być uznane za agresywne. Jednak jest ono zgodne z kodeksem zachowań obowiązującym w Turcji. Kobiety zajmują niższą, podporządkowaną pozycję i mężczyzna może wykorzystywać swoją władzę w niemal nieograniczony sposób.

Podobne postępowanie wywodzi się ze skomplikowanej tradycji. Typowa sytuacja występuje na prowincji - w środowisku wiejskim godność i honor są nierozerwalnie związane z zadaniami mężczyzny, który troszczy się o rodzinę, chroni ją przed wszelkimi niebezpieczeństwami pochodzącymi z zewnątrz, a także czuwa nad utrzymaniem roli kobiety w rodzinie. Jeżeli mężczyzna nie zareaguje na jakiekolwiek zagrożenie wyznawanych wartości, traci własny honor. Natomiast godność kobiety wiąże się z przestrzeganiem licznych zasad cnotliwego życia, które regulują jej zachowanie wobec obcych mężczyzn. Jeżeli to ona złamie którąś z nich, to odpowiedzialność spada zarówno na nią, jak i na całą rodzinę.

Duże miasta reprezentują bardziej nowoczesne podejście do tradycyjnych wartości. Wielu Turków mieszkających w Niemczech dochodzi swoich praw przed sądem zamiast wdawać się w rodowe spory. Także w samej Turcji powoli się rozpowszechniają podobne zwyczaje - głównie dlatego, że zwykle jakaś część rodziny mieszka w mieście.

Tradycyjny sposób rozwiązywania problemów małżeńskich zawędrował wraz z gastarbajterami do Niemiec, co miało ogromny wpływ na życie wielu imigrantów. Niezałagodzone przez lata konflikty przeniosły się na kolejne pokolenie. Szczególnie mogą to odczuwać ludzie powracający w rodzinne strony - a wiec ci, którzy nic nie wiedzą o kłótniach sprzed lat. Jednak pojęcie godności jest obecnie trochę inaczej interpretowane. Nie jest już związane z demonstracyjną, odpowiednią do sytuacji ostrą reakcją, bez zbędnych dociekań o prawdziwe powody (która zresztą często bywała wywołana presją ze strony społeczności wiejskiej). Teraz godność stała się wyrażeniem wewnętrznej postawy, subiektywnego pojęcia o godności.

Zachowanie współczesnych muzułmanów pokazuje jednak, że ogólny rozwój nie prowadzi do spójnej modyfikacji niektórych podstawowych wartości. Zachowanie to jest pełne sprzeczności i precedensów, które z czasem tworzą nowy system wartości.

Nie ma wątpliwości, że te zmiany dotyczą głównie godności i honoru. Już teraz mężczyźni i kobiety wyznają zbliżone poglądy na ten temat, które bardziej zbliżają się do zachowania wzajemnej wierności i rodzinnej solidarności. Zmienia się także spojrzenie na pozycję kobiety. Interpretacja tej wartości różni się także w zależności od warunków życia.
Pierwsza generacja imigrantów żyła zgodnie z islamskimi zasadami również w Niemczech. Gatarbajterzy pochodzili głównie z prowincji, co dodatkowo utrudniało im integrację z nową społecznością. Stopniowo, nawet w Turcji, surowe zasady były egzekwowane mniej rygorystycznie, głównie dzięki mieszkańcom miast, którzy za sprawą reform z lat dwudziestych reprezentowali nurt prozachodni. Natomiast do Niemiec emigrowała przeważnie ludność z Anatolii, gdzie od wieków wyznaje się niezmienne wartości. Dopiero przy dłuższym pobycie i narodzinach dzieci, a następnie wnuków rozpoczęła się rewolucja światopoglądowa i przebudowa systemu wartości, którym towarzyszyły konflikty międzypokoleniowe. Młodzi reprezentowali postawę zdecydowanie nie do przyjęcia dla ich dziadków czy nawet rodziców - ich podejście do sprawy honoru niewiele różniło się od typowego dla ich niemieckich rówieśników. Właściwie pojawił się ogromny problem - nowe pokolenia wyrastały w dwóch odmiennych kulturach wybór jednej z nich był dla nich niezwykle skomplikowany. Nadal najintensywniej dyskutuje się na temat pozycji kobiety oraz wypełniania niektórych praktyk religijnych. Często rozwiązaniem licznych konfliktów jest wzmożona religijność. Wśród młodych Turków pojawiło się więc zjawisko ponownej islamizacji. To natomiast przejawia się jaskrawie w noszeniu chust przez Turczynki w szkołach, urzędach i innych miejscach publicznych. Temu z kolei z wielu powodów przeciwni są Niemcy. Mimo że próbowano już załagodzić sytuację na wiele sposobów, problem ten wymaga działania kompleksowego. Nie wystarczą doraźne rozwiązania.