Dramatyczne doniesienia z sektora finansowego
- Joanna Pluta, DM TMS Brokers S.A.
Inwestorzy już dziś mogą nastawić się na to, iż nadchodzący tydzień na światowych giełdach będzie co najmniej tak samo emocjonujący jak poprzedni.
Wczoraj na rynek spłynęły sensacyjne wiadomości z sektora finansowego – czwarty największy bank inwestycyjny USA Lehman Brothers ogłosił upadłość. W piątek jeszcze spekulowano, kto przejmie podupadający bank. Finansowemu gigantowi nie udało się bowiem podwyższyć kapitału, a strata netto za drugi kwartał bieżącego roku wyniosła 3,9 mld dolarów i okazała się prawie dwa razy wyższa od oczekiwań. Dziś już wiadomo – Lehman Brothers jest bankrutem i nie ma dla niego ratunku. Gdyby tego było mało, wczoraj również inny bank inwestycyjny – Merill Lynch ogłosił nieoczekiwanie, iż zgodził się na przejęcie przez Bank of America. BoA zapłaci ok. 29 dolarów za akcję, czyli w sumie 43,5 mld za wykup.
W pierwszej kolejności na te doniesienia miały szanse zareagować rynki azjatyckie – kluczowa dla regionu giełda tokijska zamknęła się na minusie – Nikkei 225 stracił na dzisiejszym zamknięciu 2%. Ponadto wszystkie indeksy europejskie tracą od pierwszych chwil notowań. Polski WIG 20 otworzył się dziś na poziomie 2413 punktów, czyli ze stratą 1,7% w stosunku do piątkowego zamknięcia i już zdążył przebić lipcowe dno na poziomie 2405 punktów. Tracą praktycznie wszystkie polskie blue chipy, jednak jak nietrudno się domyślić, najbardziej bolesne straty ponosi sektor finansowy.
Dramatyczna sytuacja w amerykańskim sektorze finansowym, przełoży się na dalszy wzrost awersji do ryzyka i spadki indeksów. W najbliższych dniach możemy oczekiwać zwiększonych wyprzedaży na wszystkich giełdach. Będzie ona wynikiem realizacji zysków w celu ograniczenia strat związanych z posiadanymi aktywami Lehman Brothers.