Birma/ ICRC potępił władze za łamanie praw człowieka
Przewodniczący Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (ICRC) Jakob Kellenberger skrytykował w piątek (29.06) rządzącą w Birmie juntę za łamanie praw człowieka.
Oświadczenie jest bardzo poważne, zważywszy na to, że Czerwony Krzyż zawsze był bezstronny i przy rozwiązywaniu konfliktów preferował dwustronny, poufny dialog a otwarcie angażował się tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Zarzuty wobec junty składają się z trzech głównych grup. Pierwsza obejmuje wykorzystywanie przez armię niewolniczej pracy osób zatrzymanych i oskarżonych o wspieranie etnicznych ruchów separatystycznych. Druga – łamanie przez armię praw cywili zamieszkujących pogranicze Lasou i Birmy, grabieże, wreszcie morderstwa. Wszystko to, aby szerzyć strach i zniechęcić do wspierania rebeliantów. W trzeciej grupie znalazły się zarzuty dotyczące utrudniania niesienia pomocy humanitarnej i brak reakcji na apele MCK.
Jakob Kellenberger oświadczył również, że MCK oczekuje od rządzących Birmą generałów zaprzestania tych działań i zobowiązania, że podjęte zostaną odpowiednie środki zapobiegające powstaniu takiej sytuacji w przyszłości.
Na podstawie: news.bbc.co.ok, timesonline.co.uk, www.icrc.org