Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Chiny/ Pekin zrzuca winę na Stany Zjednoczone

Chiny/ Pekin zrzuca winę na Stany Zjednoczone


29 listopad 2007
A A A

Zaostrza się spór pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi dotyczący braku zgody chińskich władz na wpłynięcie amerykańskich okrętów do portu w Hong Kongu w Dzień Dziękczynienia. W środę (28.11) Stany Zjednoczone oficjalnie zaprotestowały przeciwko zachowaniu strony chińskiej. W odpowiedzi Chiny poinformowały, że był to odwet za zeszłotygodniową propozycję amerykańskiej administracji dotyczącą rozbudowy tajwańskich baterii pocisków antyrakietowych Patriot. Dodatkową przyczyną było pogorszenie relacji pomiędzy Chinami a USA spowodowane październikowym spotkaniem prezydenta George W. Busha z Dalai Lamą.

ImageGrupa okrętów wraz z lotniskowcem USS Kitty Hawk znajdująca się na Morzu Południowochińskim miała wpłynąć do portu w Dzień Dziękczynienia, co pozwoliłoby spotkać się amerykańskim marynarzom ze swoimi rodzinami. Wobec nieudzielenia zgody przez władze chińskie, okręty skierowały się w stronę Japonii. Wówczas Pekin zmienił zdanie, uzasadniając to przyczynami "humanitarnymi". Było to jednak za późno, aby flota mogła zdążyć do Hong Kongu na święto.

Strona chińska poinformowała, że w normalnych warunkach bez wahania wydałaby zgodę na wejście do portu. Jednak Waszyngton miał się zachować irracjonalnie, prosząc o zgodę tuż po tym jak oznajmił, że sprzeda Tajwanowi systemy rakietowe Patriot II za prawie 1 mld dol.

Rzecznik Pentagonu Geoff Morrell nazwał zdarzenie "godnym ubolewania" podkreślając, że dotychczas Stany Zjednoczone nie otrzymały zadowalającego wyjaśnienia, dlaczego doszło do incydentu". Morrell podkreślił, że wejście okrętów do portu nie mogło być przedmiotem żadnych obaw ze strony Chin.
Kwestia ta została również podniesiona w trakcie spotkania prezydenta George W. Busha z chińskim ministrem spraw zagranicznych Yang Jiechi.

Według amerykańskiej marynarki, nie było to pierwsze zdarzenie, w którym władze chińskie zamknęły dostęp do portu Hong Kongu. Poprzednim razem dwóm okrętom odmówiono zgody na zatankowanie w trakcie panującej tropikalnej burzy. "Według naszego punktu widzenia, nie jest to zachowanie, które przejawia kraj rozumiejący obowiązki odpowiedzialnego członka wspólnoty międzynarodowej" - powiedział dowódca floty na Pacyfiku, admirał Tim Keating.

Na podstawie: iht.com, news.bbc.co.uk