Co najmniej 55 talibów zginęło w starciach z pakistańskimi siłami rządowymi
- IAR
Co najmniej 55 talibów zginęło w starciach z siłami rządowymi w północno-zachodnim Pakistanie. Do walk doszło w wyniku ataku kilkuset ekstremistów na obóz wojskowy w rejonie Orakzai na pograniczu pakistańsko-afgańskim.
Ostatnie starcia są częścią walk, które od kilku tygodni trwają w rejonie Orakzai. Siły rządowe starają się wyeliminować talibów z tego obszaru, który stał się dla ekstremistów miejscem schronienia. Z Orakzai talibowie atakowali zarówno wojska NATO działające w Afganistanie, jak i wysyłali zamachowców samobójców atakujących cele w różnych częściach Pakistanu.
Operacje wojsk pakistańskich prowadzone są kolejno w siedmiu obszarach plemiennych na pograniczu pakistańsko-afgańskim. Tak zwane terytoria wolnych plemion pasztuńskich, niekontrolowane w pełni przez rząd w Islamabadzie, stały się w ostatnich latach miejscem aktywności ekstremistów islamskich.
Przedstawiciele NATO od dawna wzywali władze pakistańskie do wyeliminowania talibów z pogranicza. Według NATO, bez likwidacji baz ekstremistów w Pakistanie trudno będzie zwyciężyć talibów w Afganistanie.