George W. Bush przybędzie na otwarcie igrzysk
Biały Dom poinformował w czwartek późnym wieczorem (03.07), że amerykański prezydent weźmie udział w uroczystości rozpoczęcia igrzysk olimpijskich w Pekinie. „Prezydent jedzie do Chin, aby wesprzeć naszych sportowców. Jego zdaniem jest to przede wszystkim wydarzenie sportowe” wyjaśniała rzeczniczka Białego Domu, Dana Perino.
Decyzja Busha o przyjeździe do Pekinu była już znana od dawna, jednak dotychczas nie ujawniano szczegółów wizyty. Nie wiadomo było również czy prezydent pojawi się na uroczystości otwarcia igrzysk.
Organizacje obrońców praw człowieka, a także opozycyjni politycy z Barackiem Obamą na czele wzywali prezydenta do rozważenia bojkotu ceremonii, jako formy protestu przeciwko krwawemu stłumieniu protestów w Tybecie oraz chińskiej aktywności w Sudanie.
Decyzja Busha postrzegana jest jako symboliczne zwycięstwo chińskich władz, które nie staną w obliczu jednorodnego protestu przywódców państw zachodnich. Wiadomo już, że do Chin nie przyjedzie kanclerz Niemiec Angela Merkel. Brytyjski premier Gordon Brown weźmie udział jedynie w uroczystościach zamknięcia igrzysk.
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy uzależnił swój przyjazd od postępów w rozmowach chińskich władz z przedstawicielami tybetańskiego rządu na uchodźstwie. Jego warunek spotkał się jedank z oburzeniem w chińskich mediach, które wezwały go do pozostania w domu.
W trakcie wizyty w Chinach Bush spotka się z prezydentem Hu Jintao. Przy okazji wizyty w regionie amerykański prezydent pojawi się również w Korei Południowej oraz Tajlandii.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, iht.com