Japonia-Chiny/ Tokio protestuje w sprawie zmiany treści dokumentu
Japonia zarzuciła w poniedziałek (10.12) Chinom ingerencję w treść wspólnego komunikatu wydanego po spotkaniu na szczycie ministrów obydwu krajów, do którego doszło na początku miesiąca. Spór powstał w momencie, gdy okazało się, że w wydanej dwa dni po zakończeniu spotkania przetłumaczonej na język chiński wersji wspólnego dokumentu brakuje kilku sekcji. W usuniętych fragmentach, przedstawiciele japońscy wyrażali nadzieję na przyspieszenie przez Chiny działań, mających na celu rewaluację chińskiej waluty – juana.
Rzecznik japońskiego rządu Nobutaka Machimura wyraził zaskoczenie zaistniałą sytuacją, dodając, że „trudno mi zrozumieć dlaczego tak się stało”. Jednocześnie wezwał rząd chiński do skorygowania wprowadzonych zmian w komunikacie. „Chiński rząd powinien podjąć odpowiednie działania w tej sprawie” dodał Machimura.
Pominięte fragmenty dotyczyły również znaczenia, jakie strona japońska przykłada do uczestnictwa Chin w karcie energetycznej, która określa m.in. międzynarodowe zasady w handlu energią.
Dokument powstał w wyniku przeprowadzonego 1 grudnia w Pekinie spotkania sześciu ministrów japońskiego gabinetu z ich chińskimi odpowiednikami, którzy dyskutowali na tematy gospodarcze. Uzgodnione wspólne stanowisko odebrano wówczas jako oznakę poprawy stosunków pomiędzy krajami.
Po objęciu stanowiska obecny premier Japonii Yasuo Fukuda deklarował kontynuację polityki swojego poprzednika, która zmierzała do ocieplenia stosunków pomiędzy Tokio a Pekinem. Jednym z elementów budowania dobrych relacji ma być planowana na przełom roku wizyta Fukudy w Chinach. Komentując incydent, rzecznik japońskiego rządu zapowiedział, że nie wpłynie on na zapowiedzianą podróż.
Na podstawie: news.bbc.co.uk, guardian.co.uk