Korea Południowa grozi sankcjami
- Andrzej Bober
Szef dyplomacji Korei Południowej wezwał w czwartek (12.02) Phenian do wstrzymania przygotowań do nowego testu rakietowego. Ostrzegł, że niezastosowanie się do ostrzeżeń może doprowadzić do nałożenia na Koreę Północną nowych międzynarodowych sankcji. Yu Myung-hwan powtórzył wcześniejsze ostrzeżenia wobec Phenianu ze strony amerykańskiej Sekretarz Stanu Hillary Clinton i Sekretarza Obrony Roberta Gatesa. W odpowiedzi na ostatnie posunięcia północnokoreańskich władz związane z przygotowaniami do wystrzelenia rakiety Taepodong-2, minister Yu podkreślił, że „może to zagrozić nie tylko stosunkom międzykoreańskim, ale także bezpieczeństwu na Półwyspie Koreańskim i w regionie Azji Północnowschodniej”.
W czasie swojej ostatniej comiesięcznej konferencji prasowej minister Yu podkreślił, że takie postępowanie ze strony Phenianu prowadzić będzie jedynie do izolacji Korei Północnej. Dodał również, że jeśli reżim Kim Jong Ila zdecyduje się na wystrzelenie rakiety, będzie to oznaczało dalsze pogwałcenie rezolucji nr 1695 i 1718 przyjętych po wcześniejszych testach Korei Północnej: rakietowym i jądrowym.
Minister nie odpowiedział na pytanie dziennikarzy, na ile Korea Północna jest przygotowana do testowego wystrzelenia wspomnianej rakiety, wyjaśniając, że jest to już sprawą służb wywiadu wojskowego. Podkreślił, że kwestię ostatnich kroków Phenianu, jak również strategię działań wobec nich i kwestię sojuszu z USA, przedyskutuje dokładnie na przyszłotygodniowym spotkaniu z Hillary Clinton. Sekretarz Stanu gościć będzie w Seulu 19-20 lutego. Clinton chce usłyszeń opinie krajów regionu w tej kwestii, tak aby mieć całościowy obraz sytuacji.
Celem podróży amerykańskiej Sekretarz Stanu do Azji Wschodniej jest także omówienie kwestii podejścia do kwestii związanych z Koreą Północną, jak również szersze konsultacje odnośnie możliwości koordynacji polityki globalnej w takich kwestiach jak terroryzm, zmiany klimatyczne czy kryzys finansowy.
Yu nie odpowiedział także na pytanie o to, czy były ambasador USA w Seulu Stephen Bosworth zostanie nowym wysłannikiem i przedstawicielem Waszyngtonu w rozmowach sześciostronnych. Stwierdził jedynie, nie wchodząc w szczegóły, że „Bosworth posiada znaczne doświadczenie i wiedzę w kwestii relacji między obiema Koreami”. Obserwatorzy spodziewają się tej nominacji jeszcze przed przybyciem do Seulu amerykańskiej Sekretarz Stanu.
Na podstawie: english.yonhapnews.co.kr