Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Niemcy zapłacą odszkodowanie rodzinom ofiar w Afganistanie


07 grudzień 2009
A A A

Niemiecki rząd zamierza wypłacić odszkodowania rodzinom ofiar nalotu z 4 września w regionie Kunduzu w Afganistanie. W bombardowaniu przeprowadzonym przez samoloty NATO na zlecenie Bundeswehry zginęło około 140 osób, w tym wielu cywilów.

Niemieckie ministerstwo obrony poinformowało, że jest w kontakcie z adwokatem rodzin ofiar. Prowadzi z nim rozmowy na temat wysokości i sposobu wypłaty odszkodowań. Zdaniem ministerstwa polubowne rozwiązanie pozwoli uniknąć ewentualnych procesów, które rodziny ofiar mogłyby wytaczać niemieckiej armii.

Także adwokat rodzin zapewnił, że zależy mu na kompromisie z niemieckim rządem. Pochodzący z Afganistanu, a mieszkający w Niemczech prawnik Karim Popal twierdzi, że ma pełnomocnictwa 78 osób, które podczas bombardowania straciły swoich bliskich.

Skandal związany z zatajeniem przez rząd w Berlinie informacji na temat cywilnych ofiar nalotu kosztował posady generała Schneiderhana - szefa Bundeswehry i Franza-Josefa Junga - byłego ministra obrony, a w obecnym rządzie szefa resortu pracy. Dopiero w ubiegłym tygodniu obecny minister obrony Karl-Theodor zu Guttenberg przyznał, że nalot był nieuzasadniony pod względem wojskowym.