Tajlandia/ Rozpoczęły się obchody tradycyjnego nowego roku
- Krzysztof Ebelt
W poniedziałek (14.04) na ulicach tajskich miast rozpoczęto się świętowanie Songkran – tradycyjnego Nowego Roku. Tłumy ludzi wyszły na ulice i oblewały się wodą i życząc sobie „sa-wat-di pi mai” i „suk-san wan songkran” czyli szczęśliwego Nowego Roku. Dzień ten celebrowany jest na całym niemal subkontynencie indyjskim jako moment, w którym słońce rozpoczyna swoją podróż na północ, kończy się pora sucha i rozpoczyna wiosna. Do roku 1888 tajski Nowy Rok był początkiem roku kalendarzowego w Tajlandii, następnie do roku 1940 rok kalendarzowy zaczynał się 1 kwietnia. Od tamtej pory rok kalendarzowy w Tajlandii rozpoczyna się 1 stycznia. Tradycyjny tajski Nowy Rok jest jednak nadal świętem narodowym i dniem wolnym od pracy.
Najbardziej oczywistym sposobem obchodzenia Songkran jest oblewanie się wodą. Ludzie wylegają na ulice z naczyniami, wszelkiej maści sikawkami i pistoletami na wodę. Tradycyjnie nie jest to jedyny sposób obchodzenia tego święta. Songkran jest czasem, kiedy należy odwiedzić ludzi starszych, członków rodziny, przyjaciół oraz sąsiadów i złożyć im wyrazy szacunku.
W czasie Songkran wiele osób udaje się również do wat – klasztorów buddyjskich, aby pomodlić się i obdarować mnichów jedzeniem. Święci się również obrazy Buddy z domowych kapliczek i jego podobizny z klasztorów delikatnie skrapiając je wodą z olejkami zapachowymi i ziołami. Wierzy się, że przyniesie to szczęście i dostatek na kolejny rok.
W wielu miastach jak np. w Chiang Mai, podobizny Buddy ze wszystkich ważniejszych klasztorów obnoszone są w procesjach przechodzących przez ulice miasta, w ten sposób, że ludzie mogą skrapiać je wodą, rytualnie obmywając podobizny niesione na fantazyjnie udekorowanych platformach.
W północnej Tajlandii ludzie wynoszą z klasztorów garście piasku, aby zrekompensować kurz, który wnieśli tam na swoich stopach przez cały rok. Piasek następnie umieszczany jest w dzbanie w kształcie stupy, które dekorowany jest kolorowymi flagami.
Współcześnie nacisk na zabawę jest dużo silniejszy niż na aspekt duchowy i religijny, co często budzi opór tradycjonalistów. W ostatnich latach dołożono starań, aby sformalizować spontaniczne obchody święta i zmniejszyć ilość wypadków drogowych spowodowanych nadużyciem alkoholu i ekstremalnych zachowań, takich jak oblewanie wodą twarzy przejeżdżających motocyklistów.
Na podstawie: news.bbc.co.uk