Tajwan/ Nowy prezydent planuje wizytę w USA
Ma Ying-jeou, zwycięzca niedawnych wyborów prezydenckich na Tajwanie, zapowiedział w poniedziałek (24.03) chęć złożenia wizyty w Stanach Zjednoczonych jeszcze przed oficjalnym zaprzysiężeniem na stanowisko, do którego dojdzie 20. maja. Prezydent-elekt wygłosił taką deklarację w trakcie spotkania z szefem Instytutu Amerykańskiego na Tajwanie Stephenem Youngiem. Celem wizyty miałoby być zwiększenie wzajemnego zaufania i poprawa dwustronnych relacji pomiędzy wyspą a Stanami Zjednoczonymi oraz omówienie kwestii bezpieczeństwa w rejonie Cieśniny Tajwańskiej.

Tymczasem przedstawiciele Waszyngtonu stwierdzili, że nie mają żadnych informacji dotyczących planów prezydenta-elekta. Podkreślili natomiast, że Stany Zjednoczone nie zmieniły zasad dotyczących wizyt tajwańskich przywódców, co oznacza, że nie mogą one osiągnąć oficjalnego statusu.
Prezydent George W. Bush był wprawdzie jednym z pierwszych światowych przywódców, którzy pośpieszyli z gratulacjami dla zwycięscy wyborów, jednak Stany Zjednoczone nie zamierzają drażnić Chin zgadzając się na oficjalną wizytę Ma, zwłaszcza w momencie, gdy Pekin znajduje się w ogniu międzynarodowej krytyki związanej z wydarzeniami w Tybecie. W 1995 roku, w proteście przeciwko wizycie ówczesnego prezydenta Lee Teng-hui, Chiny zerwały wszelkie rozmowy dotyczące porozumienia w Cieśninie, traktując ją jako krok promujący niepodległość wyspy.
Na podstawie: taiwannews.com.tw