USA-Tajwan/ Będzie śledztwo w sprawie pomyłki amerykańskich wojskowych
Sekretarz obrony USA Robert Gates zarządził w piątek (28.03) pełen przegląd amerykańskiego arsenału nuklearnego po tym jak we wtorek wyszło na jaw, że Stany Zjednoczony pomyłkowo wysłały na Tajwan części do rakiet balistycznych. Gates zapowiedział, że raport powinien być gotowy w ciągu 60 dni. Ma on również odnieść się do feralnego transportu na Tajwan. W tym celu sekretarz obrony wyznaczył jednego z wyższych oficerów marynarki wojennej, który przeprowadzi dochodzenie w tej sprawie.
We wtorek amerykańskie władze poinformowały, że w 2006 roku zamiast akumulatorów do śmigłowców pomyłkowo przesłały na Tajwan części do międzykontynentalnych rakiet balistycznych. Podkreśliły jednak, że w skład transportu nie wchodziły materiały nuklearne. „Są to zapalniki potrzebne do uzbrojenia głowic pocisków Minuteman. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni tą sprawą” stwierdził sekretarz sił powietrznych, Michael Wynne.
Pentagon zapewnił jednocześnie, że przesyłka bezpiecznie powróciła już do Stanów Zjednoczonych. Tymczasem strona tajwańska podała, że dwuletnie opóźnienie w ujawnieniu transportu było spowodowane trudnościami w porozumieniu z amerykańską administracją.
Sprawa ta została nerwowo przyjęta w Chinach, które konsekwentnie sprzeciwiają się wszelkim dostawom amerykańskiej broni na Tajwan. Qin Gang, rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych wezwał Stany Zjednoczone do jak najszybszego zbadania okoliczności pomyłki i dostarczenia wyjaśnień Chinom tak, aby „wyeliminować negatywne efekty tego zdarzenia i uniknąć jego poważnych konsekwencji”
Na podstawie: news.bbc.co.uk, iht.com