11 czerwiec 2009
Uzbekistan rozpoczął budowę wysokiego na 7 metrów muru na granicy z Kirgistanem. Budowa realizowana jest na risthańskim odcinku granicy w wilajecie fergańskim. Na wznoszenie muru zgody nie wyraziła strona kirgiska.

Budowa muru rozpoczęła się ponad miesiąc temu. Bezpośrednimi wykonawcami projektu są, pochodzący z pobliskich ośrodków karnych, uzbeccy więźniowie. Prócz budowy muru władze w Taszkiencie podjęły także na początku czerwca decyzję o wzniesieniu na długości andiżańskiego odcinka granicy ogrodzenia oraz głębokich i szerokich na 3 metry rowów. Decyzje w sprawie budowy muru, ogrodzenia oraz wykopu rowów, są decyzjami jednostronnymi, pojętymi przez władze Uzbekistanu bez konsultacji i zgody ze strony władz Kirgistanu.
Bezpośrednim powodem, dla którego Taszkent zdecydował się na tak radykalne posunięcia są ostatnie wydarzenia na wspólnej granicy. Pod koniec maja br. w wilajecie andiżańskim doszło do serii ataków terrorystycznych, które według władz uzbeckich przeprowadzili przybyli z Kirgistanu bojownicy.
Sytuacja na kirgisko -uzbeckiej granicy pozostaje faktycznie jednak już od dłuższego czasu napięta - tylko w zeszłym roku doszło na niej do 21 incydentów.
Na podstawie: ferghana.ru, newsru.com