Rosja walczy z rosnącym bezrobociem
W ostatnim tygodniu oficjalna liczba zarejestrowanych bezrobotnych w Rosji zwiększyła się o 1,3 proc. osiągając poziom 2,1 milionów zawodowo aktywnych osób. Dane pochodzą z rosyjskiego Ministerstwa Zdrowia i Rozwoju Socjalnego (MZiRS).
Bezrobocie w Rosji zaczęło ponownie rosnąć począwszy od listopada br. Wówczas według danych rosyjskiego urzędu statystycznego Rosstat stopa bezrobocia wynosiła 8,1 proc., co stanowiło 6,1 milionów niezatrudnionych Rosjan spośród ludności zawodowo aktywnej. Dla porównania we wrześniu br. poziom bezrobocia wynosił 7,6 procent będąc najniższym wskaźnikiem od roku. Według danych rosyjskiego ministerstwa do końca 2009 roku stopa bezrobocia może stanowić 8,9 procent, czyli 6,5 milionów osób aktywnych zawodowo.
Wicepremier Rosji Aleksandr Żukow podaje, że w przyszłym roku poziom bezrobocia w Rosji może osiągnąć 6,3 miliona osób, co stanowi 8,6 proc. ludności aktywnej zawodowo w kraju. Przy tym, ilość oficjalnie zarejestrowanych bezrobotnych może wynieść 2,3 miliony osób.
Według informacji sekretarza Federacji Niezależnych Związków Zawodowych Rosji Aleksandra Szerszukowa w dalszym ciągu wzrostem bezrobocia zostaje zagrożona branża metalurgiczna, budowy maszyn i pojazdów samochodowych. W poszczególnych regionach coraz częściej są zwalniani pracownicy tzw. budżetówki, w tym lekarze i nauczyciele.
Rosyjscy związkowcy oceniają, że w 2010 roku zostanie zachowany kwartalny trend wzrostu bezrobocia na poziomie 300-400 tys. osób. Federacja związkowców proponuje zwiększenie zasiłku dla bezrobotnych, który w Rosji obecnie wynosi 4,9 tys. rubli (około 480 złotych), a także zmniejszenie limitu zatrudnienia obcokrajowców (zaplanowanego na 1,9 milionów osób w roku 2010). Miałoby to na celu zminimalizowanie niepokojów społecznych.
Zdaniem Siergieja Ulanowa, kierownika Centrum Badania Jakości i Poziomu Życia, nie sposób uniknąć niepokoju ze strony osób bezrobotnych w przyszłym roku. Wynika to z faktu, że zadłużone w bankach na 15 bilionów rubli (ponad 0,5 biliona dolarów) rosyjskie przedsiębiorstwa sektora produktów i usług nie zdołają funkcjonować na obecną skalę, a w następstwie utrzymać dotychczasowego poziomu zatrudnienia. Według Ulanowa, w miejsce podnoszenia zasiłków, lepszym rozwiązaniem byłoby podnoszenie poziomu wynagrodzeń pracowników, co z kolei wpłynęłoby na wzrost popytu i w dalszej kolejności na wzrost produkcji.
Według wicepremiera Żukowa, sytuacja bezrobocia nie jest krytyczna, co zawdzięcza się konkretnym działaniom państwa. Wśród nich - wydzielenie w roku 2009 około 115 miliardów rubli na programy polepszenia sytuacji na rynku pracy oraz ponad 6 miliardów rubli na stymulowanie sektora małych i średnich przedsiębiorstw.
Na podstawie: strana.ru, lenta.ru.