Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Pekin ocenzuruje internet dziennikarzom relacjonującym igrzyska

Pekin ocenzuruje internet dziennikarzom relacjonującym igrzyska


30 lipiec 2008
A A A

Chińskie władze oraz Międzynarodowy Komitet Olimpijski przyznały w środę (30.07), że wbrew wcześniejszym zapowiedziom, akredytowani w olimpijskim centrum prasowym dziennikarze nie będą mieli nieocenzurowanego dostępu do internetu. Dziennikarze przekonali się o tym we wtorek, kiedy próbowali wejść na strony Amnesty International, aby zapoznać się z najnowszym raportem organizacji wytykający Chinom niedotrzymanie obietnic w kwestii poprawy stanu przestrzegania praw człowieka przed igrzyskami. Niedostępne są m.in. strony obrońców praw człowieka, zachodnie serwisy informacyjne, strony dotyczące sytuacji w Tybecie oraz organizacji Falun Gong.

ImageOdnosząc się do zarzutów o cenzurę internetu rzecznik komitetu organizacyjnego igrzysk Sun Weide powiedział, że „w czasie zawodów zapewnimy dziennikarzom wystarczający i wygodny dostęp do sieci”. Wyraził też nadzieję, że „nasza polityka nie zakłóci relacjonowania igrzysk olimpijskich przez media”.

We wtorek blokadę stron związanych z Falun Gong potwierdził rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Liu Jianchao wyjaśniając, że „jest to sekta zakazana przez chińskie prawo, dlatego dostęp do tych stron jest niemożliwy”. Stwierdził również, że „Chiny postarają się, aby zachodni dziennikarze mieli wolny dostęp do informacji”.

Tymczasem rzecznik Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Kevan Gosper potwierdził w środę, że władze organizacji były świadome istnienia cenzury. „Wiem, że strona chińska wynegocjowała kwestię blokady pewnej liczby stron” stwierdził Gosper, przyznając, że jest rozczarowany, że „liczba niedostępnych stron nie jest mniejsza”.

Wcześniej zarówno władze, jak i MKOl zapowiadały, że 20 tys. zachodnich dziennikarzy relacjonujących igrzyska będzie miało dostęp do nieocenzurowanego internetu. Jeszcze dwa tygodnie temu prezydent MKOl Jacques Rogge zapowiadał, że „po raz pierwszy w historii zachodnie media będą mogły swobodnie pisać i publikować doniesienia z Chin”.

Na podstawie: news.bbc.co.uk, iht.com