Chiny i Tajwan przecierają drogę ku porozumieniu o wolnym handlu
Chiny i Tajwan kontynuują politykę zacieśniania związków gospodarczych. Kolejnym etapem jest wtorkowe (22.12) podpisanie trzech umów, które postrzegane są jako preludium do rozmów na temat stworzenia porozumienia o wolnym handlu.
Umowy podpisali przebywający z wizytą na Tajwanie Chen Yunlin, najwyższy chiński urzędnik Chin ds. wyspy oraz Chiang Pin-kung, jego odpowiednik po stronie tajwańskiej. To już czwarta runda ich rozmów od czerwca ubiegłego roku, kiedy politykę zbliżenia z Chinami zainicjował nowo wybrany prezydent Tajwanu, Ma Ying-jeou.
To kolejna seria umów gospodarczych, które zostały podpisane za prezydentury Ma. Do najważniejszych należało m.in. wznowienie bezpośrednich połączeń lotniczych i morskich między wyspą a kontynentem, ułatwienie przepływu kapitału oraz zwiększenie liczby zezwoleń na przyjazd chińskich turystów na Tajwan.
Działania Pekinu i Tajpej dążą do podpisania Ramowego Porozumienia o Współpracy Gospodarczej, czyli dokumentu, który znacząco ograniczy restrykcje w handlu między Chinami i Tajwanem, tworząc rodzaj umowy o wolnym handlu. Administracja obecnego prezydenta przekonuje, że porozumienie jest konieczne dla tajwańskiej gospodarki, a bez niego Tajwan zostanie przez Chiny zmarginalizowany w światowym handlu.
Przeciwnicy prezydenta twierdzą natomiast, że umowa z Chinami spowoduje zalanie wyspy tanimi chińskimi produktami, spowoduje znaczne zwiększenie bezrobocia, a co więcej zagrozi niezależności Tajwanu, czyniąc go gospodarczo zależnym od Pekinu. Przeciwnicy zorganizowani wokół opozycyjnej Demokratycznej Patrii Postępu zorganizowali liczne demonstracje przeciwko polityce Ma oraz wizycie chińskiego przedstawiciela. „Pokojowy rozwój stosunków między Chinami a Tajwanem jest tendencją, której nie można powstrzymać. Nikt nie powinien stanąć na jej drodze” odpowiadał im Chen.
Na podstawie: chinadaily.com.cn, news.bbc.co.uk, etaiwannews.tw