Chiny/ Rozpoczął się XVII Zjazd Komunistycznej Partii Chin
W inaugurującym przemówieniu prezydent Hu Jintao zapowiedział przeprowadzenie umiarkowanych reform mających zapewnić większą otwartość rządów oraz przynieść zrównoważony wzrost całemu społeczeństwu. Rozpoczęte w poniedziałek (15.10) w Pekinie obrady potrwają do końca tygodnia. Jednym z głównych celów Zjazdu jest przedłużenie kadencji urzędującego prezydenta o kolejne pięć lat. Otwierając obrady Hu podsumował ostatnie pięciolecie działalności Partii oraz ramowo określił kierunek rozwoju Chin na następne lata. W trwającym prawie 2,5 godziny przemówieniu znalazły się tezy mające zadowolić każdą z istniejących w Partii frakcji: od zapowiedzi stopniowej reformy władzy po obietnicę zwiększenia nakładów na chińską armię.
Oceniając okres od objęcia władzy w 2002 roku Hu podkreślił, że „ogólny potencjał Chin wzrósł znacząco, a coraz większa liczba ludzi doświadczyła jego namacalnych korzyści. W zauważalny sposób polepszyła się również międzynarodowa pozycja Chin.” W trakcie ostatnich pięciu lat chińska gospodarka zwiększyła się o 75 proc., zyskując czwartą pozycję na świecie.
Jednocześnie prezydent zwrócił uwagę, że „wymieniając osiągnięcia, należy być świadomym, iż Partia nie spełnia oczekiwań wielu ludzi. Nadal obecne są problemy związane z zatrudnieniem, bezpieczeństwem socjalnym czy edukacją.” Hu wskazał również na korupcję, jako poważny problem nękający KPCh. Podkreślił, że część jej członków „jest nieuczciwych, a ich ekstrawagancja, rozrzutność, skłonność do korupcji i inne niepożądane zachowania są nie do zaakceptowania.”
Sporo miejsca zostało poświęcone także propagowanej przez Hu polityce „naukowego spojrzenia na rozwój”, która w trakcie Zjazdu ma zostać wpisana do chińskiej konstytucji. Zakłada ona bardziej równomierny podział efektów szybkiego wzrostu gospodarczego, zwiększenie bezpieczeństwa socjalnego, a także poprawę stanu środowiska naturalnego w Chinach.
Program ma również zapobiec powstawaniu napięć społecznych, wynikających z rozbieżności majątkowych, które mogłyby zagrozić stabilności władzy. „Nadal istnieje znacząca liczba ubogich i źle zarabiających ludzi mieszkających zarówno w miastach, jak i na terenach wiejskich, co powoduje trudności w pogodzeniu interesów różnych grup” powiedział Hu.
Wśród głównych celów na następne pięciolecie prezydent wymienił stworzenie „umiarkowanie dostatniego społeczeństwa” do 2020 roku. Ma się to stać dzięki utrzymywaniu stabilnych Chin, wzrostowi dochodów oraz ulepszaniu jakości rządów KPCh nad szybko zmieniającym się społeczeństwem. Do tego czasu, w porównaniu do poziomu odnotowanego w 2000 roku, czterokrotnie zwiększyć ma się wartość PKB per capita. Hu zapowiedział również, że do 2020 roku Chińczycy będą korzystać z „bardziej rozległych praw demokratycznych”, co nie oznacza jednak rezygnacji z monopolu Partii na władzę.
Zapowiedź umiarkowanych reform znalazła się również w niedzielnej wypowiedzi Li Dongshenga, rzecznika XVII Zjazdu, który powiedział, że „reformy polityczne są istotną częścią przeprowadzanych przez Partię zmian”. Dodał jednak, że nie należy oczekiwać, że Chiny ostatecznie staną się wielopartyjną demokracją liberalną w zachodnim stylu.
Prezydent odniósł się również do niedawnych starań polityków w Tajpej, dążących do podkreślenia niezależności wyspy. Zapowiedział, że Chiny „nigdy nie pozwolą komukolwiek na oddzielenie Tajwanu od ojczyzny i podejmą wszelkie środki, aby do tego nie dopuścić”. Hu podkreślił również, że zwiększone zostaną wydatki na szybko modernizującą się chińską armię.
Odbywający się co pięć lat Zjazd KPCh jest najważniejszym wydarzeniem politycznym w Chinach. W jego trakcie dokonywane jest podsumowanie pięcioletniej działalności władz, a także formułowane są cele polityki, która ma kształtować Chiny przez najbliższe lata. Spośród 2213 delegatów wybranych zostanie również około 300 członków Komitetu Centralnego, który to następnie desygnuje 22 członków Biura Politycznego KC.
Na podstawie: iht.com, news.bbc.co.uk, chinadaily.com.cn