Chiny stawiają zarzuty pracownikom Rio Tinto
- IAR
Czterej pracownicy szanghajskiego biura koncernu stalowego Rio Tinto usłyszeli formalne zarzuty - poinformowała agencja prasowa Xinhua. Chińscy prokuratorzy oskarżają ich o szpiegostwo gospodarcze i wręczanie łapówek urzędnikom.
To największa w ostatnich latach ujawniona afera dotycząca szpiegostwa gospodarczego w Chinach. Na początku lipca w Szanghaju aresztowano trzech obywateli Chin i Australijczyka Sterna Hu. Cała czwórka pracowała w biurze koncernu stalowego Rio Tinto. Agencja Xinhua podała, że chińska prokuratura zgromadziła dowody świadczące o winie oskarżonych, którzy "używali niewłaściwych środków w celu pozyskania tajemnic handlowych" dotyczących chińskiego przemysłu stalowego.
Chińskie władze poinformowały wcześniej, że pracownicy Rio Tinto zajmowali się szpiegostwem gospodarczym od 6 lat. Według mediów, bezpośrednią przyczyną zatrzymania Sterna Hu i jego podwładnych miało być ujawnienie strategii negocjacyjnej Chin, które w tym czasie zainteresowane były nowym kontraktem na dostawy przez Rio Tinto australijskich rud żelaza.
Sprawa ta w poważny sposób naruszyła stosunki Pekinu z Canberrą. Władze Australii nie zostały w oficjalny sposób poinformowane o zarzutach stawianych obywatelowi tego kraju. Chiny i Australię łączą ścisłe kontakty gospodarcze. W 2008 roku 41 procent importowanych do Chin rud żelaza pochodziło z Australii. Wartość zakupów osiągnęła poziom 15 miliardów dolarów.