Tajwan/ Premier Su zrezygnował ze stanowiska
Premier Tajwanu Su Tseng-chang podał się w sobotę do dymisji po tym, jak niecały tydzień wcześniej nie uzyskał nominacji macierzystej Demokratycznej Partii Postępu na kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
Dymisja Su została przyjęta przez urzędującego prezydenta Chen Shui-biana. Zapowiedział on, iż „podejmie decyzję o mianowaniu następcy tak szybko, jak tylko będzie to możliwe”. Nowy premier będzie już szóstą osobą sprawującą tę funkcję w czasie siedmiu lat piastowania urzędu przez prezydenta Chena.
Odchodzący premier był postrzegany jako główny kandydat do zdobycia poparcia rządzącej partii przed zaplanowanymi na marzec 2008 roku wyborami prezydenckimi. Jednak w rezultacie ogłoszonych w poniedziałek (07.05) wyników wewnętrznego głosowania, faworytem DPP został były premier Frank Hsieh, zwolennik pogłębiania więzi z Pekinem. Wygrał on pierwszą rundę wyborów, uzyskując ponad 10 tys. głosów więcej niż Su. Pomimo iż przewidziana była druga tura, Su zrezygnował z brania w niej udziału, akceptując wynik i wyrażając poparcie dla swego kontrkandydata.
Su jest byłym działaczem na rzecz praw człowieka i współzałożycielem DPP. Objął on stanowisko premiera Tajwanu w styczniu 2006 roku. Odchodząc, skarżył się na atmosferę kampanii wyborczej, pełnej oskarżeń o korupcję oraz nieczystych zagrań. Stwierdził, że „wybory wewnątrz DPP nie były doskonałe”, jednak zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, rezygnuje, aby pokazać jedność partii. Jednocześnie zapowiedział, iż wprawdzie odchodzi ze stanowiska premiera, lecz nie porzuca Tajwanu. Zapowiedział tym samym, że nadal będzie działać dla dobra kraju, wspierając swym doświadczeniem obecnego prezydenta.
Głównym przeciwnikiem kandydata rządzącej partii w wyborach prezydenckich będzie Ma Ying-jeou, faworyt opozycyjnego Kuomintangu. Aktualnie jest on liderem sondaży, jednak poparcie dla niego może ulec zmianie, gdyż ciążą na nim zarzuty o korupcję w czasie pełnienia funkcji burmistrza Taipei.
Na podstawie: BBC, Taiwan News.