Jedna osoba zginęła w zamachu terrorystycznym w Jerozolimie
- IAR
Od odniesionych ran zmarła kobieta poszkodowana w zamachu terrorystycznym w Jerozolimie. To jak dotąd jedyna ofiara śmiertelna. Co najmniej 34 osoby zostały ranne, w tym kilka ciężko. Większość ofiar to pasażerowie autobusu miejskiego, obok którego eksplodował ładunek wybuchowy.
Do zamachu doszło na przystanku autobusowym koło hali koncertowej „Binianej Hauma” w centrum miasta. Ładunek wybuchowy eksplodował w pobliżu przegubowego autobusu linii „74”. Cały pobliski rejon obstawiony został przez policję. Saperzy sprawdzają, czy w okolicy nie podłożono innych ładunków.Na razie żadna z organizacji palestyńskich nie przyznała się do zamachu. Ambasada Izraela w Waszyngtonie zdementowała wcześniejsze doniesienia o tym, że wybuch był zamachem samobójczym. Istnieje obawa, że eksplozja może zapoczątkować całą serię zamachów terrorystycznych. Wszystko wskazuje na to, że wybuch w Jerozolimie związany jest z trwającą od weekendu eskalacją na pograniczu Strefy Gazy z Izraelem. W związku z tym wydarzeniem premier Izraela odłożył wizytę w Rosji.