Francuska europalramentarzystka wzywa UE do wysłania misji pokojowej do Gruzji
Europa powinna stać się głównym graczem graczem w procesie pokojowym w Gruzji poprzez wysłanie do Gruzji, w tym Osetii Południowej i Abchazji, swojej misji pokojowej – tak zareagowała na obecna sytuację w środę szefowa delegacji Parlamentu Europejskiego ds. Kaukazu, eurodeputowana Marie Anne Isler Beguin.
Francuska euro deputowana przebywała kilka dni na misji w Gruzji odwiedzając m.in. Tibilisi, Gori i Poti. Misję tą powierzył jej przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans Gert-Poettering.
Zdaniem Marie Anne Isler Beguin po odbytej misji ludność Gruzji nie czuje się chroniona przez rosyjskie siły pokojowe, ale także co ważne jest przez nie terroryzowana. Siły te uniemożliwiają dostarczenie pomocy humanitarnej dla ludności. W bardzo ciężkiej sytuacji znajdują się także uchodźcy, których liczba szacowana jest na ponad 100 tys. Pomoc jest im niezbędna.
Eurodeputowana zapowiedziała, iż jako szefowa delegacji Parlamentu Europejskiego ds. Kaukazu, będzie walczyła o to, by UE opowiedziała się po stronie Gruzji. Tym bardziej wynika to z zobowiązań względem których Gruzja objęta jest europejską polityką sąsiedzką. Wynika to też z artykułu 11 Traktatu o UE, który zobowiązuje nas, by wspierać pokój" - tłumaczyła Isler Beguin.
Zdaniem Beguin UE powinna wywierać presję na Rosję, by jej wojska opuściły terytorium Gruzji. "UE nawet bez nowego mandatu ONZ czy OBWE powinna wysłać siły pokojowe albo przynajmniej obserwatorów do całej Gruzji, w tym Osetii Południowej i Abchazji, by zapewnić bezpieczeństwo mniejszości gruzińskich i pomóc w dostarczaniu pomocy humanitarnej" - powiedział europarlamentarzystka
Po południu ma się odbyć nadzwyczajne posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych PE poświęcone sytuacji w Gruzji z udziałem szefowej gruzińskiej dyplomacji Eką Tkeszelaszwili.
Na podstawie: europa.eu, euractiv.com, ec.europa.eu