Walerij Paniuszkin, Michaił Zygar: Gazprom. Rosyjska broń
W Rosji gospodarka i polityka to jedno, Gazprom i polityka to jedno, Gazprom i Rosja to jedno. A może bardziej poprawne będzie stwierdzenie, że Gazprom to państwo w państwie.
W Rosji gospodarka i polityka to jedno, Gazprom i polityka to jedno, Gazprom i Rosja to jedno. A może bardziej poprawne będzie stwierdzenie, że Gazprom to państwo w państwie. Bez niego Rosja nie istnieje, choć zależność odwrotna nie ma już takiej samej racji bytu. Gazprom przetrwał bowiem upadek ZSRR i czasy transformacji, jakie Federacja przechodziła w latach 90. XX wieku. A Rosja wyszła z tej historii osłabiona i dopiero wzrost cen surowców naturalnych, a więc tego, na czym opiera się potęga koncernu, pomogła jej wyjść z kryzysu.
Paniuszkin i Zygar przeprowadzili wnikliwe śledztwo i dotarli do wielu osób związanych z Gazpromem. W tle ich opowieści rozgrywają się ważne wydarzenia polityczne 1991, 1993 roku, czy wybory prezydenckie 1996 i 2000. Dodatkowo zaprezentowano historię i polityczne otoczenie relacji z Białorusią, Ukrainą czy Turkmenistanem. Opisano więc szereg zagadnień, łącznie z wojnami gazowymi, które mają bezpośredni wpływ na obraz Gazpromu w Rosji i w Europie.
Książka przedstawia, jak ważne jest dla władzy utrzymanie kontroli nad spółką. Kiedy już zdano sobie sprawę z potęgi, jaką może być Gazprom w rękach Kremla, zapewniono państwu większościowy pakiet udziałów i postawiono na czele ludzi lojalnych. Walka o kontrolę nad spółką przeplatała się często z walką o władzę. Ostatecznie Gazprom stał się „bronią”. Bronią, którą, jak zauważają autorzy „można zabijać i straszyć, ale można też bronić i strzec. Moralny sens broni zależy nie od jej konstrukcji, a od tego, kto ma ją w ręku.”
Autorzy opisują mechanizmy i procesy powstawania i kształtowania się obecnej pozycji Gazpromu. Nie skupiają się jednak na samej transformacji, lecz na otoczeniu politycznym, gospodarczym i społecznym. Historia Gazpromu stanowi tym samym kolejny puzzel do układanki obrazującej dzisiejszą Rosję.