Misjonarz skazany w Gambii
David Fulton, brytyjski misjonarz Kościoła Zielonoświątkowców, został skazany na kolejne trzy lata ciężkich prac za fałszerstwo. Od grudnia odbywa już karę za krytykę prezydenta Gambii, Yahya Jammeha.
Podczas procesu Fulton przyznał się do sfałszowania tablic rejestracyjnych do swojego samochodu. Na początku kwietnia czeka go jednak kolejna rozprawa, podczs której będzie odpowiadał za podszywanie się pod oficera gambijskiej armii.
Fultona i jego małżonkę aresztowano w listopadzie pod zarzutami podburzania oraz krytykowania Gambii w e-mailach wysyłanych do swoich współpracowników. Oboje przyznali się do winy. W grudniowym procesie zostali skazani jako pierwsi obcokrajowcy w historii tego kraju.
Gambia, jako kraj głównie muzułmański, jest trudnym polem do działania dla chrześcijańskich misjonarzy. Ponadto nagminnie łamane są tam prawa człowieka, a wszelkie ruchy przeciwko prezydentowi Jammehowi tłumione w zarodku. Jammeh przejął władzę jako młody pułkownik służący w gambijskiej armii i od tamtej pory trzykrotnie wygrywał kolejne, powszechnie krytykowane przez opozycję i międzynarodowych obserwatorów wybory. Jednakże wszelkie protesty przeciwko prezydentowi i jego rządom tłumione są z całą bezwzględnością, działalność niezależnych mediów została praktycznie zlikwidowana, a bezpodstawne zatrzymania, przesłuchania i tortury politycznych przeciwników stały się powszechną praktyką.
Na podstawie: news24.com