Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Korea Południowa/ Partia konserwatywna wygrała wybory parlamentarne

Korea Południowa/ Partia konserwatywna wygrała wybory parlamentarne


10 kwiecień 2008
A A A

Wielka Partia Narodowa (GNP) zwyciężyła w przeprowadzonych w środę (09.04) wyborach zdobywając większość miejsc w południowokoreańskim parlamencie. Umocni to pozycję wywodzącego się z niej prezydenta Korei Lee Myung-baka. Według informacji narodowej komisji wyborczej GNP zdobyła 153 miejsca w 299-osobowym parlamencie. Frekwencja w wyborach wyniosła jedynie 46 proc., co jest najniższym wynikiem w historii południowokoreańskiej demokracji.

ImagePartia prezydenta Lee zdobyła 131 miejsc na drodze wyborów bezpośrednich, a dalszych 22 delegatów dostało się do parlamentu w ramach systemu proporcjonalnego głosowania na listy partyjne. Zjednoczeni Liberalni Demokraci (UDP), dotychczasowa największa partia w zgromadzeniu, zdobyła jedynie 81 mandatów – aż o 60 mniej niż posiada obecnie. Pozostałe miejsca zdobyły mniejsze partie oraz kandydaci niezależni.
 
Przewodniczący GNP Kang Jae-sup komentując wyniki powiedział, że mieszkańcy Korei Południowej zagłosowali na jego partię, gdyż mają nadzieję na „narodową jedność oraz ożywienie gospodarki”. Wcześniej w trakcie głosowania prezydent Lee stwierdził, że „wierzy, iż wyniki wyborów pomogą w rozwoju naszego narodu”.

Przedterminowe wybory zostały rozpisane z powodu trudności, jakie nowy prezydent napotykał w parlamencie chcąc przeforsować wprowadzenie reform mających ożywić południowkoreańską gospodarkę. Lee to pierwszy od dziesięciu lat konserwatywny polityk, który został wybrany na najwyższe stanowisko w państwie.
 
Głównym przesłaniem jego kampanii było skupienie się na kwestiach rozwoju gospodarczego. Jego program w skrócie nazywany jest „747”: przewiduje on przyspieszenie tempa wzrostu PKB z 4,5 proc. do 7 proc., podwojenie rocznego dochodu per capita do 40 tys. dol. oraz uczynienie z Korei siódmej gospodarki świata. Jest on również zwolennikiem przyjęcia ostrzejszej linii wobec Korei Północnej, co w ostatnich tygodniach było jedną z przyczyn zaostrzenia stosunków z Phenianem.

W grudniu ubiegłego roku wygrał on wybory z ogromną przewagą nad pozostałymi kandydatami. Wyniki wyborów pokazują, że poparcie dla Lee i jego partii znacznie spadło, co może oznaczać, że mieszkańcy Korei są rozczarowani brakiem rezultatów zapowiadanej przez niego polityki zmian.

Na podstawie: iht.com, news.bbc.co.uk