Włoska mafia może próbować przejąć środki na odbudowę Abruzji
Włoscy prokuratorzy obawiają się, że wraz z napływem ogromnych środków na odbudowę zniszczeń po trzęsieniu ziemi we włoskiej Abruzji (6.04) mafia będzie próbowała je rozkraść. Aby temu zapobiec powstała specjalna jednostka policji.
Z rządem Silvio Berlusconiego będzie ściśle współpracowało m.in. czterech prokuratów antymafijnych. Wśród ich zadań znalazło się m.in. monitorowanie przebiegu przetargów na odbudowę zniszczonych budynków. W obawie o przejęcie środków za pomocą fikcyjnych firm jednostka ta będzie dokładnie sprawdzała uczestników przetagów.
O możliwości pojawienia się organizacji przestępczych, zwłaszcza sycylijskiej mafii i neapolitańskiej kamorry, przestrzega główny antymafijny prokurator Pietro Grasso: "Nie ma jeszcze alarmu, ale przykładamy do tej sprawy dużą wagę. (...) Chcemy, aby pieniądze przeznaczone na odbudowę trafiły do tych, którzy mają do nich prawo", powiedział. Dodał także, że Abruzja nie jest tradycjnym terenem działalności tych organizacji i należy uczynić wszystko, aby tak pozostało.
Mafia brała aktywny udział w rozkradaniu środków przeznaczonych dla ofiar trzęsienia ziemi w Irpinii, w regionie Kampania, w 1980 roku. W związku z tym Silvio Berlusconi zapewnił, iż jego rząd nie pozwoli, aby taka sytuacja kiedykolwiek się powtórzyła.
Przed możliwością pojawienia się mafii w Abruzji przestrzega także autor głośnej książki "Gomorra" Roberto Saviano.
Włoska policja zidentyfikowała już pierwszych przestępców próbujących działać na terenach objętych tragedią.
na podstawie: corriere.it, repubblica.it